Jaspers K. Nietzsche a Chrzescijanstwo (2) 

do ÂściÂągnięcia; ebook; download; pdf; pobieranie

  • Index
  • r 01.05 (3)
  • 4 (46)

WÄ…tki

  • Index
  • Nietzsche Fryderyk Tako rzecze Zaratustra (fragment)
  • Fryderyk Nietzsche Poza dobrem i zÅ‚em
  • Fryderyk Nietzsche Zmierzch Bożyszcz (m76)
  • Fryderyk Nietzsche Tako rzecze Zaratustra
  • Andrzej Sapkowski Chrzest ognia
  • Andrzej Sapkowski Chrzest ognia v 1.1
  • Basic Writings of Nietzsche Friedrich Nietzsche
  • Barbara Kosmowska Buba
  • Anne Perry Avant la Tourmente
  • Conrad Joseph Nostromo
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • anieski.keep.pl

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.I choænie nastêpuje skok ku transcendencji, to przecie¿ jego czysta mo¿liwoœæ rodziwielkiego, rze­telnego duchowo-ascetycznego badacza.2.Œwiat w swej bezdennoœci z powodu braku sensu staje siê nie do zniesienia.Jeœli œwiadomoœæ bezsen­sownoœci zezwala jeszcze przez jakiœ czas na owoba­danie, które [postêpuje] w nieskoñczonoœæ, podsycane zrodzonym w przesz³oœcipêdem do prawdy, to stano­wi to jedynie stadium przejœciowe.W obliczuurzeczywistnionej bezbo¿noœci ustaje w koñcu tak¿e zaintere­sowanie prawd¹.Rozczarowanie i brak oparcia popy­chaj¹ do nihilizmu.W koñcu nawetzainteresowanie materialn¹ stron¹ ¿ycia, które na razie jeszcze istnie­je, samoz siebie ju¿ daleko miê zaprowadzi.3.To nieznoœne [poczucie] braku podstawy rodzi w cz³owieku pragnienie oparcia.W miejsce w³aœciwego zainteresowania prawd¹ wystêpuje skostnienie(Ver-festigung) zapatrywañ, wyobra¿eñ, twierdzeñ, które przedstawiaj¹ siê jakorezultat nauki.Faktycznie po­rzucaj¹c naukê ¿¹da siê od miej tego, czego nigdynie mog³aby spe³niæ.Swiat-maszyna, uznawany w nauce mechanistycznej;œwiat-wszech¿ycie uznawany w bio­logii; na gruncie tego, ka¿dorazowo [pojawiasiê] sze­reg nienaruszalnych twierdzeñ, które szerz¹ siê do­k³adnie tak samo,jak wczeœniej dogmatyczne twier­dzenia wiary — staje siê to treœci¹ nauki,która, przy­jêta z góry, ju¿ istniej¹ca, teraz jeszcze tylko ilustro­wanadoœwiadczeniami, w³aœciwie ju¿ siê nie rozsze­rza i 'nie posuwa naprzód;jeszcze tylko dziennikarska publicystyka mo¿e nadaæ jej odmienn¹ formê.Nietzsche postêpuje wszystkimi tymi drogami.Idzie nawet drog¹ skostnienia wprzes¹dzie inaukowym po­jêæ, które powsta³y w nauce, wtedy, gdy zapomina o tym,co w innych miejscach rozwin¹³ jako sens i me­todê nauki; w zapomnieniu tyms¹dzi wówczas, i¿ mo­¿e coœ wyraziæ za pomoc¹ fizjologicznych,pozytywis­tycznych frazesów.,,Lekarz mówi "nieuleczalne", filo­log «oszustwo»"— to by³a tylko jedna z owych nie­zliczonych wypowiedzi Nietzschego, które —choæ mo­g¹ byæ prawdziwe w odniesieniu do wynaturzeñ i de­generacji wszystkichreligii — w konkretnym przy­padku, u Nietzschego, ka¿dy lekarz i ka¿dy filolog,który nie oddala siê od nauki, musi uznaæ nie tylko za przesadê, ale wrêcz zafa³sz.W myœleniu Nietzschego istotne jest dla nas to, ¿e swoje w³asne pragnienieprawdy pojmuje on jako osta­teczny rezultat moralnoœci chrzeœcijañskiej, ¿eznalaz³ najczystsze sformu³owania dla wyra¿enia istoty nauki i jej metod, ¿epostêpowa³ dalej wszystkimi drogami nauki, która pozbawiona odniesienia do Bogasta³a siê ja³owa, ¿e do ataku na chrzeœcijañstwo wykorzysta³ w znacznej mierzekategorie, które powsta³y w wyni­ku wypaczonego zabsolutyzowania nauki.Alezakoñ­czenie jego ruchu myœli zdaje siê na moment byæ za­przeczeniem sensunauki i prawdy w ogóle.Zoba­czymy zaraz, dok¹d go to zaprowadzi³o.Zestawienie: Pytanie dok¹d?Oddaj¹c siê wizji dziejów Nietzsche pos³uszny by³ chrzeœcijañskiemu Ÿród³u, aleod razu zagubi³ treœci chrzeœcijañskie, poniewa¿ dzieje te 'nie oznacza³y ju¿dla niego mowy boskoœci, lecz wspiera³y siê same na sobie.Podobnie zagubi³ysiê te¿ chrzeœcijañskie treœci w podstawowej idei ,, nieudanego (Verfehltheit)cz³owieka", gdy¿ tak pojêty cz³owiek nie by³ ju¿ w ¿a­den sposób powi¹zany zboskoœci¹, a bezwarunkowa prawdziwoœæ nie by³a ju¿ uzasadniona prawd¹ boskoœcijako jej wymaganiem.Przeto sam Nietzsche odrzuca³ ka¿dorazowo to, copocz¹tkowo tak namiêtnie chwy­ta³: jednoœæ dziejów, obraz nieudanego cz³owieka,praw­dê: nastêpowa³o to u niego [na zasadzie] wci¹¿ powta­rzanego odchodzenia ipowracania.A wiêc jeœli przekazy chrzeœcijañskie stanowi¹ dla Nietzschego inspiracjê, toprzecie¿ nie tego rodzaju, ¿e droga do naprawienia chrzeœcijañstwa sta³aby dlañotworem tylko przez chwilê.Pytaj¹c — gdy ju¿ wydaje siê nic nie ostawaæ — o jego drogê: „dok¹d?", s³yszymyu podstaw ca³ego tego myœlenia wzajemnie ze sob¹ powi¹zane odpo­wiedzi [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agafilka.keep.pl
  • top

    twitter facebook rss

    Copyright © ZadurzyÅ‚em siÄ™ w Percym - wyrzuciÅ‚ z siebie Nico. - Taka jest prawda. Taki jest mój wielki sekret. | design from css3templates.co.uk

    Darmowy hosting zapewnia PRV.PL