Język na sprzedaż Jerzy Bralczyk 

do ÂściÂągnięcia; ebook; download; pdf; pobieranie

  • Index
  • r 01.05 (3)
  • 4 (46)

WÄ…tki

  • Index
  • Gordon R. Dickson Smok i Jerzy 4 Smok na wojnie
  • Gordon R. Dickson Smok i Jerzy 7 Smok i sÄtkaty krĂłl
  • Jerzy.Brzezinski. .Metodologia.BadaÅ„.Psychologicznych.(2005).(PWN)
  • Jerzy Kosinski Malowany ptak (2)
  • Jankowski Jerzy Monarsze sekrety (2)
  • Jerzy Urban JajakobyÅ‚y
  • KulczyÅ„ski Jerzy Direttissima
  • Cabot, Meg Der will doch nur spielen
  • Bruce Sterling Schismatrice
  • Mochnacki M. Powstanie Narodu Polskiego (ksiega II) (2)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • zawrat.opx.pl

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.W istocie trybroz­kazuj¹cy, a tak¿e wiele u¿yæ trybu warun­kowego, nie pozwala na weryfikacjêani na falsyfikacjê zdania - a na odbiorcê dzia³a czêsto sugestywniej ni¿orzekanie.W jêzyku polskim mamy trzy tryby gramatyczne: orzekaj¹cy, rozkazuj¹cy iwarunkowy (nazywany te¿ przypuszcza­j¹cym).W zjawisku modalnoœci, wyra¿anejg³Ã³wnie po³¹czeniami czasownika modal-nego (jak „musi", „mo¿e", „ma" i inne) z bezokolicznikiem, a tak¿e partyku³amii przys³Ã³wkami, wyró¿nia siê zwykle trzy odmiany - mo¿liwe zreszt¹ jest ichanalo­giczne wyra¿anie.Modalnoœæ aletyczna najbli¿sza jest treœciowoorzekaniu.Przy­k³adem mo¿e byæ zdanie „Mo¿esz to ro­biæ", rozumiane jakoorzekanie o mo¿liwo­œci, dyspozycji, byciu w stanie -.Jesteœ w stanie torobiæ" to zdanie orzekaj¹ce.Modalnoœæ deontyczn¹ mo¿na wi¹zaæ z treœciamibliskimi rozkaŸnikowi.„Mo­¿esz to robiæ", rozumiane jako wyraz po­zwolenia(„Wolno ci", „Pozwalam"), to przyk³ad takiej modalnoœci, któr¹ da siê zast¹piæprzez tryb rozkazuj¹cy („Zrób to" - z odpowiedni¹ intonacj¹).„Mo¿esz toro­biæ" mo¿e mieæ tak¿e inn¹ interpretacjê -wyra¿a wówczas mo¿liwoœæ,prawdopodo­bieñstwo, ¿e to robisz, jak na przyk³ad w kontekœcie „Nie wiem,mo¿esz to robiæ, wiele na to wskazuje".Taka modalnoœæ, zwana epistemiczn¹,hipotetycznie ujmuje rzeczywistoœæ i jest w pewnym sensie zbli¿ona treœciowo doniektórych u¿yæ try­bu przypuszczaj¹cego (Skowronek, 1993).Ten przyd³ugi wywód wydaje siê tu uzasadniony o tyle, ¿e opisywane znacze­niamog¹ siê pojawiaæ jako istotne ele­menty tekstów perswazyjnych, tak¿ere­klamowych.Dla perswazji najmniej charaktery­styczny jest tryb orzekaj¹cy.W tekstachreklamowych oczywiœcie obecny, dla in­formacji handlowej typowy, sam z siebienie jest nacechowany nak³anianiem.Ale jeœli zamiast bardziej naturalnego dlana­k³aniania trybu rozkazuj¹cego u¿yjemy w sekundarnej funkcji trybuorzekaj¹cego, mo¿e to uczyniæ nak³anianie bardziej twar­dym i wyrazistym, lubte¿ bardziej mani­pulacyjnym.Wypowiedziane mocno „Sie­dzisz tu!" czy„Pójdziesz tam!" to przecie¿ ostre rozkazy, a z drugiej strony „Kupu­jesz naszewyroby." i „Znajdziesz to." mog¹ byæ i zazwyczaj bywaj¹ zachêt¹.W reklamietakie zastêpowanie charakte­rystycznego dla rady imperatywu jest na-turalne.Tryb orzekaj¹cy jest oczywiœcie obecny we wszystkich tych zdaniachtek­stów reklamowych, które maj¹ przybli¿aæ reklamê do innych tekstów: baœni,og³o­szeñ, informacji.Orzekanie jest perswazyjne w szcze­gólny sposób, gdy mamy do czynienia zmodalnoœci¹ aletyczna, czyli odnosz¹c¹ siê do stanu, dyspozycji (lub jejbraku).Oto przyk³ady: „Na tym nie mo¿na stra­ciæ", „Kolory, których nie da siêzapo­mnieæ", „trudno siê oprzeæ", „nie mogê siê powstrzymaæ", „muszê przyznaæ".Te wszystkie wypowiedzi wyra¿aj¹ nieco fa-talistyczne zdeterminowanie, aletakie, z którego „musimy" siê cieszyæ.Batonik nie tylko bêdzie jedzony, alewrêcz nie mo¿e byæ niejedzony.„Nie mo¿na siê po­wstrzymaæ" przed czymœ - tow³aœciwie przyznanie siê do s³aboœci, ale zazwyczaj jak¿e przyjemnej! Je¿eli„muszê powie­dzieæ", to powiem, ale nie bêdê z tego po­wodu cierpia³.A jeœlina czymœ „nie mo¿­na straciæ", to jestem zupe³nie spokojny.Owszem, jesteœmyzdeterminowani, ale dobrze nam z tym, bo w wyniku tego jest lepiej i nie mo¿ebyæ gorzej.Propaganda socjalistyczna mówi³a nam, ¿e „nie ma od­wrotu", ¿e „niema alternatywy", ¿e jest „jedyna droga".Ale te¿ dodawa³a, ¿e ta droga jest„jedynie s³uszna" i ¿e nie ma odwrotu od s³usznej sprawy.Tak ¿e w su­mieuciekaliœmy od niechcianej wolnoœci, prowadzeni w s³usznym kierunku - po­dobnieteraz prowadzi nas reklama, umie­jêtnie i perswazyjnie dopowiadaj¹c, ¿ena­szych s³aboœci, które nas determinuj¹, wcale nie powinniœmy siê wstydziæ.Tym bardziej ¿e znaczna czêœæ takich „przymu­sów" dotyczy nie tylko mnie („niemogê") czy ciebie („nie mo¿esz"), lecz wszystkich („nie mo¿na siêpowstrzymaæ").Tryb rozkazuj¹cy to najbardziej natu­ralna forma wp³ywania na odbiorcê.Nie­którzy filozofowie jêzyka chc¹ s¹dziæ, ¿e forma ta poprzedza³a orzekanie -jêzyk wczeœniej musia³ s³u¿yæ wydawaniu pole­ceñ ni¿ opowiadaniu.Jakkolwiekjest, na-tura nak³aniania wyra¿a siê w imperaty­wie, czyli w trybie rozkazuj¹cym.Tozreszt¹ nazwa myl¹ca, bo przecie¿ rozka¿-nik wyra¿a rozkazy raczej rzadko, aobs³u­guje tak¿e inne typy aktów mowy, takie jak rada, przyzwolenie,propozycja, proœ­ba, polecenie, b³aganie, zachêta i wiele jeszcze innych.Nadawca mo¿e czasem czerpaæ satys­fakcjê z u¿ywania trybu, który ma wp³y­waæ naodbiorcê - gdy na przyk³ad mo¿e w ten sposób manifestowaæ nad nim prze­wagê.Wiele spo³ecznych uwarunkowañ sprawia wszelako, ¿e mo¿e wiêcej jest sy­tuacji,w których u¿ywanie takiego trybu uznaje siê za niewskazane, nie na miejscu - iunika siê go.G³Ã³wnie dlatego, ¿e od­biorca mo¿e nie byæ zadowolony zezwra­cania siê do niego w trybie, który pierwot­nie pod wzglêdem gramatycznymma wy­wieraæ na niego wp³yw.Zamiast „Powiedz mi" mówimy zatem „Czy móg³byœ mipo­wiedzieæ", „Chcia³bym siê dowiedzieæ" i tym podobnie - sposobów unikaniaroz-kaŸnika jest mnóstwo [ Pobierz caÅ‚ość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • agafilka.keep.pl
  • top

    twitter facebook rss

    Copyright © ZadurzyÅ‚em siÄ™ w Percym - wyrzuciÅ‚ z siebie Nico. - Taka jest prawda. Taki jest mój wielki sekret. | design from css3templates.co.uk

    Darmowy hosting zapewnia PRV.PL