[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Przede wszystkim tęskniłam za miłością.Czyżbym była jedyną taką maiko?Zauważyłam, że okasan włożyła ciemnoczerwone kimono ze zwykłym szarym pasem obi, zawiązała misternie węzeł z włosów, rozdzielając go na cztery namaszczone olejkiem części, które ozdobiła czarnym papierem.Srebrne spinki przytrzymywały łańcuszek z jadeitami.Zauważyłam jej pełen niepokoju wyraz twarzy, kiedy skłoniła się na powitanie.Zastanawiałam się, co ta kobieta czuje.Czy wciąż jest na mnie zła?Trudno było to odgadnąć, chociaż widziałam wcześniej, jak włożyła za pas blaszane pudełko wypełnione zwęglonymi liśćmi persymony.Kiedy się je zapaliło, mogły one tlić się godzinami i pomagały nawet przy mocnych bólach głowy, na które okasan, jak wiedziałam, cierpi.Dzisiaj zapewne czuła się źle przeze mnie.Kiedy uniosła głowę, zobaczyłam ból w jej oczach i odgadłam, że nie zapomniała o naszej kłótni.Poczułam z tego powodu niepokój, ale nie mogłam ulec jej namowom.Westchnęłam ciężko.Wiedziałam, że zrozumiałaby mnie, gdybym powiedziała jej o rozmowie z cudzoziemcem.Skoro jednak tego nie zrobiłam, musiałam dalej grać swą rolę.Siedziałam spokojnie na macie, trzymając w dłoni posążek, który chwilę później miałam postawić na stoliku.Jego chłód odzwierciedlał chłód mego serca i moją samotność.Gdzieś za sobą usłyszałam męskie chrząknięcie.Spojrzałam w tamtą stronę i westchnęłam ze zdziwienia.Przed moimi oczami stanął przystojny, muskularny mężczyzna.Uderzył mnie ostry zapach jego ciała, który nie wydał mi się nieprzyjemny.Mężczyzna miał na sobie strój samuraja.Wszedł do pokoju i usiadł na jedwabnej poduszce z wyraźną gracją, która mnie zaskoczyła.Czyżby to był ów słynny baron Tonda-sama? Ten znany uwodziciel?Dlaczego więc moje serce tak szybko bije? Czy to strach, czy może jakieś inne uczucie?Chociaż wpatrywanie się w mężczyznę, który chciał kupić moje ciało, nie należało do dobrych manier, nie mogłam się powstrzymać.Jego twarz miała klasyczne rysy, co zdradzało, że wywodził się ze starego rodu.Był młody, a ścięte na zachodni sposób włosy podkreślały jego męskość jeszcze bardziej.Czarny płaszcz mężczyzny został uszyty z najlepszego jedwabiu, a on spiął go piękną rodową broszą.Krótkie kimono i szerokie spodnie utkano nie tylko z jedwabiu, ale też złotych nici, które lśniły nawet przy słabym świetle.Baron popatrzył mi w oczy, a następnie zerknął na okasan, która stała z pochyloną głową.Pomyślałam, że oczekuje ode mnie spełnienia swoich erotycznych fantazji i że nie przyjmie odmownej odpowiedzi.Znowu na niego spojrzałam, chcąc mu pokazać, że nie jestem tak uległa, jak mu się wydaje.Było to bardzo śmiałe, ale baron udawał, że tego nie zauważył, bo w przeciwnym razie okazałoby się, że nie panuje w pełni nad sytuacją.Mówiono o nim, jak dowiedziałam się od okasan, że „ma żołądek”, gdyż właśnie tam według japońskich tradycji zamieszkuje duch.Znaczyło to tyle, że jest odważny i niezłomny.Bardziej jednak interesował mnie rozmiar jego penisa.Zastanawiałam się, czy sprawność seksualna tego czcigodnego samuraja dorównuje jurności rikszarza.Czy baron Tonda-sama jest tak samo męski jak Hisa? Czy potrafi wytrysnąć nasieniem parę razy w ciągu dnia? To były niezbyt uprzejme, ale ważne dla mnie pytania.Uśmiechnęłam się na tę myśl.A potem jeszcze raz, szerzej.Baron chrząknął, po czym powitał mnie męskim ukłonem.Wiedziałam, że im jest on głębszy, tym większy wyraża szacunek wobec napotkanej osoby.Albo też tym bardziej jest wobec niej uległy.Następnie wyprostował się i czekał.Wiedziałam, czego baron ode mnie oczekuje.Powinnam okazać pokorę i mu ulec.W ten sposób poczułby się doceniony jako wielmoża, członek domu daimió.Okasan powtarzała ze mną słowa, jakimi powinnam się do niego zwracać: „Baronie Tonda-sama, wielmożo i najwyższy z dostojników”.Kiedy wskazałam figurkę, którą postawiłam na stoliku, oznaczającą moją odpowiedź, Simouye poruszyła się lekko i skinęła głową, chcąc dać znak, że powinnyśmy wyjść.Jednocześnie chrząknęła, by nasz gość nie był tym zaskoczony.Wyglądało to, jakbyśmy odgrywały sztukę w teatrze kabuki.Ja jednak pozostałam na swoim miejscu i zrobiłam coś, co zszokowało nie tylko barona i okasan, ale i mnie samą
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL