[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Demony to A-sury, istoty niewidzialne przeciwstawiaj¹ce siê Dewom(Sury), Anio³om; wedle Hinduizmu jest ich niezliczona mnogoœæ jak i Dewów;jedne dzia³aj¹ w sferze namiêtnoœci, to krwio¿ercze Rakszasy; inne w dziedziniemyœli, podsycaj¹ szatañsk¹ pychê, okrucieñstwo itd.ale s¹ to tylko wzglêdne,znikome potêgi, dla ruchu wszystkoœci konieczne; pojêcie z³a wieczystego,bezwzglêdnego w Hinduizmie nie istnieje.Strofa 16 - Wielu t³umaczy: "którzy pragn¹ dóbr", materialnych czy moralnych;s¹dzê, ¿e dostatecznie oddaje pewn¹ interesownoœæ wyra¿enie: "osobiste ¿ywi¹pragnienia".Trzy pierwsze kategorie s¹ nazywane w Mahabharacie: "po¿¹daj¹cyminagrody", bo o coœ zawsze Boga prosz¹; dopiero mêdrzec lub œwiêty kocha iwielbi Najwy¿szego o nic nie prosz¹c a tylko mi³uj¹c i jednocz¹c siê z Nim i todopiero jest Bhakti, poprzednie typy wci¹¿ tkwi¹ w œwiecie dwójni, wieloœci irozdzielnoœci.Wszelka modlitwa zawieraj¹ca proœbê o coœ, nie jest czyst¹mi³oœci¹ Najwy¿szego; jest usprawiedliwiona, ma swe miejsce w rozwoju, ale jestjeszcze dalek¹ od duchowoœci, czyli m¹droœci - "¯nany".Strofa 19 - Wasudewa - Szri Kriszna jako najwy¿szy Pan prany tj.tchnienia¿ycia w rzeczy ka¿dej, i Pan dusz indywidualnych (D¿iwa), Wszech-duch.Tykocz³owiek na bardzo wysokim poziomie duchowoœci, w³aœciwie ju¿ niemalnadcz³owiek - Mahatma - mo¿e nieustannie widzieæ Boga w rzeczy ka¿dej i nietylko powtarzaæ ale prze¿ywaæ prawdê - i¿ on jest wszystkim.Strofa 22 - Wyra¿a piêkn¹ wiarê i¿ ka¿da modlitwa, bez wzglêdu na to do jakiejJego postaci, pod jakim imieniem do Boga zanoszona, zawsze do Jedynego zmierzai niechybnie doñ "doleci", bo imion jest wiele, lecz On jest we wszystkich,gdy¿ piêkne powiedzenie ¿e Bóg zni¿a siê do ka¿dej duszy która Go wielbi wjakiejkolwiek formie, w jakimkolwiek obrazie, wizerunku czy wyobra¿eniu;oczywiœcie jest to okres dzieciêcy gdy dusza potrzebuje wizerunków; jak ka¿daproœba mo¿e byæ wys³uchana, tak przez ka¿dy wizerunek dzieciêca dusza mo¿eotrzymaæ b³ogos³awieñstwo i ³askê.Ale te proœby, jak i czczenie wizerunków, toprzeszkody na dalszej wy¿szej drodze ku Niemu.Strofa 25-27 - Wszechœwiat ca³y uwa¿a filozofia Indii za twór myœli, czyliJogi-Maji, Najwy¿szego, st¹d widzialnoœæ nazywa siê te¿ Maj¹ - zas³on¹ z Jegomyœli twórczej utkana, poza ni¹ ukrywa siê Jego istota transcendentna.Choæwszêdzie obecny, choæ w ka¿dym sercu zamieszka³y On i poza nimi trwa, niepojêtyi wszystko przewy¿szaj¹cy."Z ¿¹dz i nienawiœci zrodzonej" - dos³ownie: z si³ przyci¹gania i odpychania.Strofa 29 - "Od narodzin i œmierci" - niektórzy t³umacza od staroœci i œmierci.Adhi-Atman - t³umaczê - "ducha rdzeñ".Dwie ostatnie zwrotki jak i parê pierwszych Rozdzia³u ósmego, s¹ niezmiernietrudne do oddania i zrozumienia dos³owStrofa 30 - "Ci, którzy znaj¹ lub widz¹ Mnie w Adhi-bhuta (tj.w œwieciewszystkich ¿ywio³Ã³w) w Adhi-dajwa, (tj.œwiecie Dewów, Anio³Ã³w lub stronieenergii ¿ycia) w Adhi-jad¿na (tj.w pierwotnej, najpierwszej u podstawstworzenia, jak i we wszystkich póŸniejszych ofiarach) ci niewzruszonej myœli"itd.Adhi - znaczy najpierwszy, pierwotny, pra.ROZMOWA ÓSMA Ard¿una pyta:1. Czym¿e jest Brahman - przenajwy¿sze TO - a czym Karma, dzia³aniekosmiczne, powiedz mi, o Ty z istot najwznioœlejszy.Co jest wszech-¿ywio³Ã³wpodstaw¹, a co Œwietlistych i ich boskich energii istot¹?2. Co jest, tu na ziemi, ofiar zasadniczym pod³o¿em i jak, o wielkiMadhu Pogromco, mo¿e Ciê poznaæ w ostatni¹ godzinê ¿ywota cz³owiek duchowipoddany?Pan rzecze:3. Pra-odwieczny Niezmienny - to Brahman; Jego istotnej natury treœæ -to Ducha najczystszy rdzeñ; najpierwszy ruch twórczy, z którego byt wszelkipowstaje - pra-dzia³aniem siê zowie.4. Wszech-¿ywio³Ã³w rdzenn¹ podstaw¹ jest Moja przemijaj¹ca, zmiennanatura; zaœ Œwietlistych - ¿yciotwórczych, wszechprzenikaj¹cych energii -Purusza, kosmiczny Duch; a ofiar wszystkich tu na ziemi podstaw¹ jestem Ja Sam,o najlepszy z ludzi.5. a kto opuszczaj¹c cia³o, w ostatni¹ godzinê swego ¿ywota, o Mniejedynie myœli, ten w Moj¹ Istnoœæ wstêpuje.Jest to ponad wszelk¹ w¹tpliwoœæpewne, Ard¿uno.6. O jakiej istnoœci kto myœli, gdy cia³o porzuca, ku tej idzie, oKaunt, bo ta têsknocie jego i naturze najbli¿sza.7. wiêc myœl¹c wci¹¿ o Mnie, idŸ w bój, Ard¿uno, przyjdziesz do Mnieniechybnie, jeœli myœl i duszê ku Mnie niepodzielnie zwrócisz.8. Bowiem kto ku niczemu, prócz Mnie nie zwraca siê myœl¹, o Parto, ktoze Mn¹ sw¹ œwiadomoœæ jednoczy i w jodze niewzruszony trwa, boskiego,najwy¿szego ten dosiêga Ducha.9. A kto o Przedwiecznym rozmyœla, Wszechwiedz¹cym, Wszechw³adcy, o Tymktóry od najdrobniejszej kruszyny mniejszy, a jest wszechistnieñ Opok¹, któryniepojêty i nieogarniony ma kszta³t i ponad wszelki jest mrok, od s³oñcaœwietlistszy;10. kto w godzinê œmierci pe³en ¿arliwej ku niemu mi³oœci z niewzruszon¹myœl¹ i g³êbi¹ samooddania, moc¹ Jogi odpowiednio swe tchnienie ¿ywotne miêdzybrwiami skupi, ten pogr¹¿y siê w boskoœæ najwy¿szego Ducha.11. Powiem ci teraz pokrótce o tym "przybytku" szczêœliwoœci wieczystej,który znawcy Wed Niezniszczalnym, Odwiecznym zw¹, w który wchodz¹ mêdrcy wjodze doskonali i od pragnieñ wolni, który jest celem najwy¿szym tych, którzys¹ w œlubach czystoœci niez³omni.12
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL