[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.8 B³ogos³awieni s¹ wszyscy, którzy od tych wszystkich rzeczy odstêpuj¹, którzyzostali dosiêgniêci przez wylew krwi i morderstwo, a którzy okazuj¹ prawo isprawiedliwoœæ.B³ogos³awieni jesteœcie, albowiem osi¹gniecie zbawienie”.Rozdzia³ XXIJezus gani okrucieñstwo wzglêdem konia1 I sta³o siê, ¿e Pan wyszed³ z miasta i szed³ z uczniami swymi przez góry.Iprzyszli do jednej góry, której œcie¿ki by³y bardzo strome, i znaleŸlicz³owieka z jucznym zwierzêciem.2 Lecz koñ upad³ na ziemie; ciê¿ar bowiem by³ dla niego za wielki, a cz³owieków bil go, ze krew p³ynê³a z cia³a zwierzêcia.A Jezus, przyst¹piwszy do niego,rzek³: „Ty okrutny cz³owieku, dlaczego bijesz swoje zwierze? Czy¿ nie widzisz,ze ono jest za s³abe dla takiego ciê¿aru, i czy nie wiesz, ze ono ból cierpi?”3 Cz³owiek zaœ odpowiedzia³ i rzek³: „Co z nim chcesz uczyniæ? Ja mogê biæzwierze, ile mi siê podoba; ono nale¿y do mnie, kupi³em je bowiem za piêkn¹sumê pieniêdzy.Zapytaj tych oto tam, którzy miê znaj¹”.4 A odpowiadaj¹c jeden z uczniów, rzek³: „Tak, Panie, tak jest zaiste, jak onmówi, myœmy byli przy tym gdy on kupowa³ konia”.Pan zaœ odrzek³: „Czy¿ niewidzicie, jak on krwawi, i czy¿ nie s³yszycie, jak on jêczy i narzeka?” Oni zaœodpowiedzieli: „Nie, Panie, my nie s³yszymy, ze on jêczy i narzeka!”5 Wtedy Jezus zasmuci³ siê i rzek³: „Biada wam, kamiennego serca, ze nic nies³yszycie; jak on skar¿y siê o wspó³czucie i wola do swego niebieskiego Stwórcyi po trzykroæ biada temu, przeciwko któremu on wola i jêczy w swoimcierpieniu”.186 I post¹piwszy dalej, dotkn¹³ konia, a zwierze to podnios³o siê, a rany jegozosta³y uzdrowione.Do cz³owieka zaœ tego powiedzia³: „IdŸ swoj¹ drog¹ i wprzysz³oœci nie bij go wiêcej, a i ty znajdziesz wspó³czucie”.7 A ujrzawszy lud przychodz¹cy, rzek³ Jezus do uczniów swoich: „Ze wzglêdu nachorych jestem chory, ze wzglêdu na g³odnych doznaje g³odu, ze wzglêdu naspragnionych cierpiê pragnienie”.8 Powiedzia³ te¿: „Przyszed³em, aby znieœæ ofiary i krwawe uczty.A jeœli nieprzestaniecie ofiarowaæ miêsa i krwi zwierz¹t i spo¿ywaæ ich, nie ustanie gniewBo¿y, nêkaæ was bêdzie, jak nêka³ przodków waszych na puszczy, którzyrozkoszowali siê spo¿ywaniem miêsa, a zgnilizna zostali nape³nieni i zarazawyniszczeni.199 A ja wam powiadam, choæbyœcie zgromadzali siê na moim ³onie, a nieprzestrzegali moich przykazañ, wtedy was odepchnê.Jeœli bowiem nie chceciezachowaæ ma³ych misteriów, jak¿e mam wam powierzyæ wiêksze?10 Kto wierny jest w malej sprawie, wierny bêdzie w wiêkszej sprawie; a ktoniesprawiedliwy jest w malej sprawie, niesprawiedliwy te¿ bêdzie w wielkiej.11 A jeœli w niesprawiedliwej mamonie nie byliœcie wierni, któ¿ wam powierzyprawdziw¹ wartoœæ? A jeœli nie byliœcie wierni w sprawie cudzej, któ¿ wamporuczy rzecz w³asna?12 Nikt nie mo¿e dwom panom s³u¿yæ, gdy¿ albo jednego nienawidzieæ bêdzie, adrugiego mi³owaæ; albo jednego trzymaæ siê bêdzie, a drugiego lekcewa¿yæ.Niemo¿ecie jednoczeœnie Bogu s³u¿yæ i mamonie”.I s³yszeli to wszystko tak¿efaryzeusze, którzy byli chciwi, i naœmiewali siê z Niego.13 I powiedzia³ im: „Wy jesteœcie tymi, którzy chc¹ uchodziæ wobec innych zasprawiedliwych.Lecz Bóg zna serca wasze.Gdy¿ to, co u ludzi jest wynios³e,obrzydliwoœci¹ jest przed Bogiem.14 ‘ Do czasów Jana by³ Zakon i prorocy.A od tego czasu jest zwiastowaneKrólestwo Bo¿e, i ka¿dy siê do niego gwa³tem wdziera.Lecz ³atwiej jest niebu iZiemi przemin¹æ ni¿ przepaœæ jednej kresce z Zakonu”.15 I przychodzi³o wiele niewiast do Niego, i przynosi³o dzieci swoje, któremia³y przy piersi, aby je b³ogos³awi³.Lecz niektórzy mówili: „Czemu trudzicieMistrza?”16 Lecz Jezus ostrzeg³ ich i rzek³: „Spoœrodka tych niektórzy przyjd¹ i Mniewobec ludzi zwiastowaæ bêd¹”.I bra³ maleñstwa w ramiona swoje i b³ogos³awi³je.Rozdzia³ XXIIWskrzeszenie córki Jaira1 A oto, przyszed³ jeden z prze³o¿onych synagogi, imieniem Jair.A ujrzawszyGo, przypad³ Mu do nóg i b³aga³ Go usilnie, mówi¹c: „Córeczka moja kona.B³agamCiê, w³Ã³¿ na ni¹ Twoj¹ rêkê, ¿eby odzyska³a zdrowie i ¿y³a”.I Jezus poszed³ znim, i szed³ za Nim wielki lud, i napierali na Niego.2 A by³a tam niewiasta, która od dwunastu lat mia³a krwotok i du¿o cierpia³a odwielu lekarzy i wydala na to wszystko co mia³a; i nic jej nie pomog³o, boraczej jej siê pogorszy³o.3 Gdy us³ysza³a wieœci o Jezusie, podesz³a w t³umie z tylu i dotknê³a szatyJego.Bo mówi³a: „Jeœli siê dotknê choæby Jego szaty, bêdê uzdrowiona”
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL