[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Nie mogę uwierzyć, że Alex musiał ratować jednego z gości hotelowych.Czy ten mężczyzna się zatruł? Co wy tam serwujecie w restauracji?! Dobrze, że na miejscu był lekarz.No dobrze, lepiej już pójdę.Muszę wybrać utwory na dzisiejszy wieczór.Tata daje mi dwugodzinne wejścia, żebym mogła przygotować się na Insomnię.Lisa usiłuje mnie przekonać do grania muzyki z lat 80., bo chce zaprezentować swój układ flash-dance.Jak nie węże, to trwała na głowie i poszerzane w ramionach stroje.Nie wiem, co gorsze.243Babcia powinna mnie odwiedzić na kilka tygodni, jak trochę wydobrzeje.Jest tutaj mnóstwo miejsc, w których można się odprężyć, cudowne plaże i sceneria, nie tylko puby i kluby.Pomyśl o tym - może wyjazd dobrze by jej zrobił.Tęsknię za Tobą, ale gdy tylko czuję się samotna, spoglądam na zdjęcia Twoje i Aleksa, w moim medalionie.Zawsze jesteście blisko mego serca.Zawsze.Całusy,KatieMasz wiadomość od: RUBYRuby: Zostałam puszczona kantem.Rosie: Co? Przez Teddy'ego?Ruby: Nie! Nie bądź głupia, on przecież nie wie, co to kant.Przyglądałaś się kiedyś jego spodniom? Nie, sprawcą jest mój kochający synalek.Poinformował mnie, że rezygnuje z moich usług w dziedzinie salsy.Zamienił mnie na młodszy model.Rosie: Och, Ruby, tak mi przykro.Kim jest ta kobieta?Ruby: Udaję, że jestem zła, ale to kłamstwo.No, nie do końca.Na początku rzeczywiście potwornie się wściekłam - do tego stopnia, że zjadłam całe czekoladowe ciasto, ulubiony przysmak Gary'ego, a tak się złożyło, że kupiłam je specjalnie dla niego.Gdy doszłam do połowy, byłam już tylko zła, a pochłaniając ostatni kęs, zaczęłam myśleć racjonalnie (widzisz, co ze mną robi czekolada?).Wymyśliłam, że zaproszę „tę drugą kobietę" na obiad i ją otruję.Musiałam się dowiedzieć, kim jest i dlaczego, do diabła, Gary mnie dla niej zostawił.Okazało się, że ma zaledwie dwadzieścia kilka lat, pochodzi z Hiszpanii i uczy swojego ojczystego języka w szkole (tam też poznał ją Gary, który pracuje na etacie szkolnego mechanika).Jest szczupła i piękna zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz Rosie: Czyli wszystkie cechy, których nienawidzisz, tak?Ruby: Zazwyczaj tak.Tym razem jednak jest inaczej, bo mój Gary znalazł wreszcie miłość.Rosie: Oooo!Ruby: Wiem! Czy to nie cudowne?! Nie miałam żadnego problemu z ustąpieniem jej miejsca i odłożeniem trzewików do tańca na półkę.Prawdę mówiąc, sama rozważałam rozstanie z Garym.Dobiegam już pięćdziesiątki i powinnam zacząć tańczyć z kimś w moim wieku, kto nie będzie miał aż tyle energii, żeby ciskać mną z jednego kąta sali w drugi.Chyba już mnie to nie bawi.Cieszę się, że Gary wreszcie kogoś sobie znalazł.Może Maria namówi go do wyprowadzenia się ode mnie i zamieszkania z nią.Rosie: Będzie ci to przeszkadzało?Ruby: W takim samym stopniu, jak milion euro znalezione znienacka pod łóżkiem.Chłopak musi wreszcie zdać sobie sprawę z tego, że jest dorosłym mężczyzną i wyprowadzić się z domu.Nie mogę przez resztę życia gotować mu obiadków i opierać go.No, ale dosyć o mnie.Jak się czuje twoja mama?Rosie: Niezbyt dobrze.Wygląda, jakby nagle wszystkie choroby zwaliły się na nią.Ma tak daleko posunięty artretyzm, że niemal nie może chodzić.Kiedy podróżowali z tatą, nie było takiego problemu, bo wszędzie witała ich słoneczna, ciepła pogoda.Myślę, że Connemara z tamtejszymi zimami niezbyt jej służy.Mama nie chce się jednak stamtąd wyprowadzić.Martwię się o nią.Co chwilę ląduje w szpitalu, z różnego rodzaju problemami narządów, o których istnieniu nie miałam bladego pojęcia.Zupełnie jakby po śmierci taty jej ciało się poddało.Ruby: To twarda kobieta, Rosie.Wyjdzie z tego.244Rosie: Miejmy nadzieję.Ruby: A jak tam sprawy w Fawlty Towers?Rosie: Ha! Nie będę musiała się dłużej męczyć.Odchodzę w przyszłym miesiącu.Ruby: Powtarzasz to co miesiąc i nic z tego nie wychodzi.Może po prostu powinnaś zaczekać, aż wygaśnie twój roczny kontrakt i wtedy zrezygnować.Tak czy inaczej, jeżeli nie szukasz innej pracy, nigdzie się nie ruszysz.Rosie: Nie mam na to czasu.Ciągle tylko praca i jeżdżenie do mamy.Sama powiedz, kiedy się ostatnio widziałyśmy?Ruby: Wczoraj.Rosie: Dobrze, ale poza chwilami, w których stoję na przystanku, a ty mijasz mnie samochodem, trąbiąc i machając do mnie.Swoją drogą, dziękuję za przejechanie na pełnym gazie przez kałużę i bryźnięcie na mnie wodą.Ruby: Jechałam w przeciwną, a poza tym wyglądało na to, że potrzebujesz prysznica.Rosie: Jasne.Ale rzeczywiście nie wychodziłam nigdzie przynajmniej od miesiąca.To jakieś szaleństwo.W ogóle nie mam życia.Naprawdę chciałabym odwiedzić Katie, Alex zapraszałmnie do siebie już tysiąc razy, lecz nie mogę wyjechać przez mamę - tylko sobie nie pomyśl, że ją o coś obwiniam.Ruby: Kiedy wyzdrowieje, wszystko stanie się dużo prostsze.Rosie: Ona nie wyzdrowieje, Ruby.Nie chce wyzdrowieć.Teraz już tylko czeka.Bądźmy szczere, właściwie jest przykuta do wózka inwalidzkiego, a przecież ma dopiero sześćdziesiąt sześć lat.Ruby: Powiedz temu leniuchowi Kevinowi, żeby ci pomógł.Rosie: I co niby zrobi? Nie wiedziałby od czego zacząć, poza tym mama czuje się lepiej, kiedy ja jej pomagam.Trudno, musimy jakoś brnąć dalej.Kochany Josh,Wszystkiego najlepszego z okazji 10.urodzinMoc uścisków,RosieKochana Rosie,Bardzo dziękuję za kartkę i prezent urodzinowy.Naprawdę jest super.Powiedz Katie, gdziekolwiek jest, że ją pozdrawiam.Cały czas dostaję od niej pocztówki z różnych krajów.Chyba jest bardzo szczęśliwa.Ma fajowską pracę! Od jakiegoś czasu nie pisze nic o swoim przyjacielu Tobym.Pewnie stracili kontakt albo coś w tym stylu.Jeszcze raz dzięki za prezent.Kupię sobie za niego nową grę komputerową.Do zobaczenia wkrótce.JoshCześć, Mamo!Pozdrowienia z Amsterdamu.Poznałam fajnego faceta, który zarabia, zbierając tutaj truskawki.Nie mówi po angielsku, ale zupełnie nam to nie przeszkadza.Wszystko tutaj jest wspaniałe.Obstawiam dużo koncertów.Miejscowe kafejki też są fajne!Całusy, Katie Kochana Rosie,245Wszystkiego najlepszego z okazji trzydziestych ósmych urodzin!Czy to nie straszne, że jesteśmy już tak blisko czterdziestki? Wypij za mnie jednego.Ucałowania,AlexRosie, jeśli myślisz, że trzydzieści osiem lat to okropny wiek, wyobraź sobie, jak muszę się czuć, dobijając pięćdziesiątki.Aaaaaa! Zróbmy sobie najwspanialsze w świecie przyjęcie.Tylko Ty i ja.Jeszcze raz, wszystkiego najlepszego.RubyCześć, Mamo,Jestem w Andorze.Poznałam fajnego chłopaka, który jest moim instruktorem narciarstwa i usiłuje mnie nauczyć, jak przeżyć podczas zjazdu.Nie mówi ani słowa po angielsku, ale mimo to dobrze się dogadujemy.Tu jest wspaniale.Powinnyśmy się kiedyś wybrać we dwie na narty.Spodobałoby Ci się! Festiwal zimowy idzie naprawdę dobrze, mam tu kilka imprez do zrobienia.Wrócę na Boże Narodzenie i wtedy nadrobimy zaległości w plotkowaniu.Nie mogę się doczekać powrotu do domu!Całusy,KatieKochana Mamo,Czy chcesz zostać w domu na Gwiazdkę? Katie wraca z podróży i możemy spędzić święta we trójkę.Byłoby cudownie.Możesz zamieszkać w pokoju Katie, a ona prześpi się na kanapie.Tak się cieszę na samą myśl o tym.Fasolka dal mi wolne w pierwszy dzień świąt, więc proszę Cię, zgódź się!RosieRosie,Oczywiście, że przyjadę, kochanie.Dziękuję za zaproszenie
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL