[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Z tej tedy przyczyny idoœwiadczeniaosobistego srogich m¹k czyœæcowych, tym pilniej i silniej modli³a siê za duszew czyœæcubêd¹ce.Kiedy raz Chrystus Pan oblubienicy swej niebezpieczeñstwo królestwatego[hiszpañskiego ? – przyp.A.S.] dla ciê¿kich i ró¿nych grzechów przed oczyprzed³o¿y³, takusilnie turbowa³a siê o to i stara³a przeb³agaæ Majestat Bo¿y, i¿ o duszach wczyœæcubêd¹cych zapomnia³a.Przyszed³ tedy Pi¹tek Wielki, gdy wszystkie klasztoru tegosiostryodprawowa³y Mêce Bo¿ej, rozpamiêtywaj¹c uroczyste nabo¿eñstwo.Ksieni pierwszadusze wczyœæcu bêd¹ce siostrom swym poleca³a.Joanna tego nie us³yszawszy dobrze, pytasiê jednejsiostry co pani ksieni mówi³a.Gdy zaœ dowiedzia³a siê, ¿e dusze w czyœæcubêd¹ce zalecones¹ ich modlitwom, rzek³a: „– Insze i pilniejsze dla nas potrzeby s¹:b³ogos³awione dusze s¹ namiejscu bezpiecznym, niech nieco poczekaj¹.Tylko, co to Joanna wymówi³a, zarazuczucie¿elazn¹ rêk¹ ognist¹, która ca³e ramiê jej objê³a i prawie spali³a, tak i¿ zbólu wielkiegobardzo zawo³a³a: „ – Gorê! Palê siê!” Trwa³a ta mêka przez czas niema³y.Na tenczasdoœwiadczeniem samym za sprawiedliwym dopuszczeniem Bo¿ym pozna³a, i¿ na ca³ymœwiecie wiêkszej potrzeby nie masz, nad potrzeby dusz w czyœæcu bêd¹cych.Nad to zawsze jej Bóg objawi³ srogoœæ i rozlicznoœæ m¹k czyœæcowych, i one docierpieniai modlenia siê za te dusze pobudza³.(.) [Urban VIII papie¿] skoro zszed³ ztego œwiata, zarazdzieñ zejœcia jego S.Joannie by³ objawiony, i ona dosyæ czyni¹c powinnoœciswoje, doktórych siê zobowi¹za³a, usilnie o wyzwolenie duszy jego modlitwami swymistara³a siê zczyœæca go wydobyæ.Pokaza³ siê jej sam papie¿, ale zewsz¹d tak wielkimiogarnionymêkami, i¿ stanu jego duszy poznaæ nie mog³a.Nie przestawa³a za niego gor¹co ip³aczliwiemodliæ siê, bij¹c siê dyscyplinami i biczami ró¿nymi, a nadto wiele innychumartwieñ sobiezadaj¹c, jednak zawsze w tym¿e nêdznym stanie zostaj¹cego go widzia³a, anizda³o siê byæ copociechy onej i czasem kiedy w pokazaniu siê powtórnym pyta³a o stan jego,odpowiedzia³jej, ¿e nie ma pozwolenia od Boga oznajmiæ jej o stanie swym.OdpowiedŸ taciê¿koœci¹nape³ni³a serce Joanny (.) silniej tedy modlitw¹ sw¹ nast¹pi³a i uprzykrzy³asiê MajestatowiBoskiemu, ale Bóg jakby zda³ siê nie s³yszeæ [jej próœb].[Ale ona tym bardziejprosi³a.][Nie móg³ d³u¿ej ignorowaæ próœb oblubienicy Chrystus Pan, wiêc j¹ w koñcupoinformowa³, ¿e mêka papie¿a skrócona byæ nie mo¿e i dope³niæ siê musi].” (O¿ywocieWielebney Panny Siostry Ioanny Á Iesu Maria, druk XVII lub XVIII–wieczny, brakkartytytu³owej, s.74 – 79)Siostra Joanna á Jesu Maria by³a Hiszpank¹ i ¿y³a w latach 1564 – 1650.Doœwiadcza³awielu prze¿yæ mistycznych.(red.)218Czyœciec w objawieniach œw.Brygidy SzwedzkiejŒw.Brygida Szwedzka by³a córk¹ Birgera, – ksiêcia z królewskiego roduszwedzkiego – iSugridy, pochodz¹cej tak¿e z królewskiego domu Gotów.Brygida urodzi³a siêoko³o roku1302 w Szwecji, a zmar³a w Rzymie w 1373 roku.Chocia¿ ¿y³¹ w ma³¿eñstwie, jej ¿ycie odznacza³o siê niezwyk³¹ surowoœci¹.Wiele siêmodli³a i umartwia³a cia³o na najró¿niejsze sposoby.Szczególn¹ ³ask¹, jak¹wyœwiadczy³ jejPan Jezus, by³y objawienia, które zebrane zosta³y w wielk¹ i grub¹ ksiêgê.Objawienia tezosta³y uznane przez Koœció³.Brygida po œmierci mê¿a za³o¿y³a zakon od imieniafundatorkizwany brygidkami.Jej objawienia – chocia¿ bardzo trudne i hermetyczne, (mimoi¿ niektóre znich dawno siê ju¿ zdezaktualizowa³y), godne s¹ lektury, nios¹ bowiem ze sob¹wiele po¿ytkuduchowego.Przyk³ady odnosz¹ce siê do czyœæca, miejsca i stanu dusz tam cierpi¹cych,zaczerpniêtow³aœnie z ksiêgi objawieñ tej wielkiej szwedzkiej œwiêtej.Niektóre z nich nierobi¹ wiêkszegowra¿enia, niektóre zaœ s¹ wrêcz drastyczne, ba! tr¹c¹ce horrorem!***„Trzecie miejsce [poœmiertnego bytowania, mówi Matka Boska, czego œwiadkiemjest œw.Brygida – przy.red.] jest czyœciec, a ci, co w nim s¹.potrzebuj¹ trojakiegomi³osierdzia, botrojako trapieni zostaj¹.Trapi¹ siê w s³uchaniu, bo nic lepszego nie s³ysz¹tylko mêki, karaniai nêdzê; trapi¹ siê widzeniem, bo nic nie widz¹, tylko sw¹ nêdzê; trapi¹ siêdotknieniem, boczuj¹ gor¹coœæ ognia nieznoœnego, i ciê¿kiego karania.Daj¿e im mój SYNU iPaniemi³osierdzie Twoje, dla próœb moich.Odpowiedzia³ SYN.Chêtnie dla ciebie damtrojakiemi³osierdzie im: naprzód s³uchowi ich ul¿ê; widzenie uspokoi siê, i karanieumniejszy siê iskromniejsze bêdzie.Na ostatek, którzykolwiek od tej godziny s¹ w najwiêkszychmêkachczyœæcowych, bêd¹ przeniesieni do œrednich, albo miernych; a ci zaœ, którzy s¹w miernymkaraniu, otrzymaj¹ wolniusieñkie karanie, a którzy zaœ s¹ w wolniusieñkimkaraniu, przenios¹siê do odpoczynku wiecznego.Odpowiedzia³a MATKA BO¯A: Niech ci bêdzie czeœæ ichwa³a wieczna Panie mój (.)” (Skarby niebieskich taiemnic to iest ksiêgiobiawienianiebieskiego œwiêtej matki Brygidy z rodzaju krolewskiego.Xiê¿nej neryckiey zeSzwecyey.fundatorki s.Salvatora.z ³aciñskiego na polskie prze³o¿one przez zakonnikaBraciMniejszych Ojców Bernardynów.Z pozwoleniem starszych, Lwów 1698, s.75)219Widzenie czyœæca w objawieniach œw.Brygidy„Nad ciemnoœciami zaœ tymi [to znaczy ponad miejscem wiecznych m¹k, piekie³ –przyp.A.S
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL