[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.– Rule przekonał Remyègo, żeby przeprowadził się do Denver zaraz po skończeniu szkoły,więc ty też postanowiłaś się tu przenieść.Rule zachowuje się wobec mamy i taty jak dupek,jest nie do zniesienia, więc ty postanowiłaś bawić się w rozjemcę i zaciągać go co weekend dodomu.Rule robi co chcę, a my nie mamy wyjścia, więc się dostosowujemy.Robimy to od lat,łącznie z tobą.– Nie zerwałam z Gabe’em z powodu Rule’a.– To nie do końca była prawda, ale niechciałam, żeby Rome zaczął gderać.– Naprawdę? – Zjeżyłam się na dźwięk jego pełnego wątpliwości głosu.– Nie znamszczegółów twojego związku z Remym.– Byliśmy po prostu przyjaciółmi, bardzo, bardzo dobrymi przyjaciółmi – ucięłamautomatycznie.Rome ciągnął dalej, jakbym się nie odezwała słowem:– Ale wiem, że kiedy myślałaś, że nikt nie widzi, wpatrywałaś się w Rule’a jak jastrząb.Wiem, że za każdym razem, kiedy wracał do domu tak pijany, że ledwie trzymał się na nogach,pachnący seksem i tanimi perfumami jakiejś nastoletniej zdziry, która pozwoliła sobie włożyćrękę do majtek, ty wyglądałaś, jakby kopnął cię w brzuch.Wiem, że w każdą niedzielęwyglądałaś tak samo, kiedy przyprowadzałaś go do domu, więc naprawdę chcesz mi wmawiać,że twoje decyzje nie mają nic wspólnego z Rule’m?Westchnęłam i odsunęłam talerz, bo nagle straciłam apetyt.– Co próbujesz mi powiedzieć? Moje życie jest związane z chłopakami Archerów, odkądpamiętam.Jak myślisz, ile prawdy jesteś w stanie znieść? Zresztą, część prawdy to niczyjasprawa.Chcesz usłyszeć, że od pierwszej sekundy, kiedy Remy przyprowadził mnie do domu,kochałam go, ale byłam zakochana w Rule’u? Chcesz usłyszeć, że Remy o tym wiedział i zabrałtę tajemnicę do grobu? Chcesz usłyszeć, że przez całe lata byłam smutna i samotna, mająctylko Remy’ego i was jako przyjaciół, ale że mi to odpowiadało, bo nikogo więcej niepotrzebowałam? Chcesz usłyszeć, że każdego dnia serce pękało mi bardziej z powodu Rule’a,bo on nie zauważał mojego istnienia? Chcesz usłyszeć, że gdyby nie twoi rodzice, pewniezostałabym na siłę wpakowana do jakiejś szkoły z internatem, a potem wysłana na któryś zeświętych uniwersytetów Ligi Bluszczowej tylko po to, żeby moi rodzice nie musieli się ze mnąmęczyć? No, Rome, co właściwie chcesz usłyszeć? – Kiedy skończyłam mówić, głos miałamzgorzkniały i zgniatałam serwetkę na kolanach w kulkę.– Dlaczego Remy był z tobą tak blisko, skoro wiedział, że kręci cię Rule? Musiał wiedzieć, żeto się nie uda.Rule nie robi nic, co wymaga wysiłku, a chociaż cię kocham, malutka, muszępowiedzieć, że nie należysz do łatwych.Żałowałam, że nie ma obok Remyègo, który by odpowiedział na te pytania.Westchnęłam.– Miał swoje powody, a jednym z nich było to, że chciał utrzymać mnie z daleka od mojejrodziny na tyle, na ile mógł.Nie chciał, żebym wyrosła na córkę ze Stepford, chociaż udawałomu się tylko częściowo.Czasami wydaje mi się, że nie mogę uciec od ich oczekiwań.– Więc byłaś zakochana w moim bracie, odkąd skończyłaś czternaście lat? – Rome dudniłpalcami o stół.– Mniej więcej – prychnęłam.– I chyba wszyscy na świecie o tym wiedzą, tylko nie on.–Bardzo się starałam trzymać na wodzy wspomnienia sobotniej nocy.– Dlaczego mu nie powiesz?– Aaaach… Chyba znasz swojego brata, co? Przecież to Pan Będę Pieprzył Wszystko zDużymi Cyckami i Ujemnym IQ, Pan Będę Robił, Co Chcę i Kiedy Chcę.Rule nie musiwiedzieć, bo to i tak niczego nie zmieni.Rome wzruszył zdrowym ramieniem i puścił oko do kelnerki, która zostawiła rachunek.– Nie wiem, może dobrze by było, żeby wiedział.Tak długo pełnił rolę substytutu Remyègo,że może by się ocknął, gdyby wiedział, że ktoś tak dobry jak ty, tak miły i kochający, czuje cośdo niego i to od dawna.Wiem, że w głębi duszy jest dobrym chłopakiem, tylko skrywa to podtaką ilością gówna, że ciężko się o tym przekonać.Miałam zamiar unikać Rule’a do końca świata.Nie żałowałam, że się z nim przespałam, bospełniły się wszystkie moje oczekiwania wobec seksu, a dokładniej mówiąc, moje marzenia oseksie z nim.Nie wyobrażałam sobie, że mogłabym stracić dziewictwo z kimkolwiek innym.Żałowałam, że nie byłam trzeźwa i że nie wynikało to bardziej z uczuć niż fizycznegoprzyciągania, ale samo wydarzenie było niesamowite i warte wszystkich wyrzutów sumienia,jakie mnie dręczyły.Wiedziałam, że moja znajomość z Rule’em nigdy nie będzie taka sama imusiałam się z tym pogodzić.Nie chciałam być dziewczyną, która za nim lata, poluje na niego iwydzwania po sto razy dziennie.Rano po tym wszystkim powiedziałam sobie, że mamszczęście, że było miło i jeżeli nawet to ma być wszystko, co w życiu dostanę od Rule’a, tylewystarczy.– Nie, to niczego nie zmieni, tylko ja się gorzej poczuję.Oboje wiemy, że nie jestem w jegotypie, a dość już zniosłam odrzucenia od ludzi, którzy powinni mnie kochać, wystarczy mi nacałe życie.Rule i ja nadal będziemy się czuli niezręcznie, jeżeli przyjdzie nam razem spędzaćczas i tak będzie musiało zostać.Rome nie musi wiedzieć, że od tej pory sytuacja między nami będzie jeszcze dziwniejsza ibardziej napięta.– Kolacja z ojcem była zła?– Znów się ożenił, ona ma dwadzieścia pięć lat.– Wywróciłam oczami
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL