[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.� Co to, do diab�a, ma znaczy�?� Mówi�em ci, �e poszed�em do Farleya i Steve'a � przypomnia�.� I �e niechcieli mi pomóc.� Tak.� Potem poszed�em do Dana.Phil podniós� pistolet i prze�o�y� go do drugiej r�ki.� Jak zareagowa�?� Siedzieli�my w tym jego parszywym domu.Chc� powiedzie�, �e nie wiem, po cosi� do niego fatygowa�em.Co on móg� zrobi�? Nie mia� pieni�dzy.Pomaga�biednym.Dan zapyta� mnie, czy napij� si� piwa.Wypi�em jedno.Potemopowiedzia�em mu, co mi si� przydarzy�o.Wys�ucha� mnie ze wspó�czuciem.Kiedysko�czy�em, spojrza� mi w oczy i powiedzia�, �e cieszy si�, �e do niegoprzyszed�em.Dlaczego?, zapyta�em.Powiedzia� mi, �e przez te wszystkie lataodwiedza� Christ� Stockwell.By�em wstrz��ni�ty.A potem wyzna� mi prawd�.Wendy ju� wiedzia�a, co ukry�a przed ni� Christa Stockwell.� Co powiedzia� ci Dan?� To nasza sprawa.Wendy spojrza�a na niego.� To Dan rzuci� popielniczk�.Phil skin�� g�ow�.� Zobaczy�, jak chowam si� za �ó�kiem.Pozostali: Farley, Steve i Kelvin, ju�zacz�li ucieka�.Byli w po�owie schodów, zanim Christa Stockwell wyci�gn�ar�k� do w��cznika.Dan chcia� tylko odwróci� jej uwag�.Da� mi szans� ucieczki.Dlatego rzuci� popielniczk�.� I wbi� w jej twarz od�amki lustra.� Tak.Wyobrazi�a sobie ten moment.Wyobrazi�a sobie, jak Dan wyznaje to Chri�cie, ata akceptuje prawd�.W ko�cu byli tylko dzieciakami z college'u bawi�cymi si� wpolowanie s�pów.Czy tak �atwo by�o im przebaczy�? Mo�e Chri�cie tak.� I przez te wszystkie lata o tym nie wiedzia�e�?� Nie wiedzia�em.Dan sk�ama�.Próbowa� wyja�ni� dlaczego.Powiedzia�, �e by�biedny.Dostawa� stypendium i by� przera�ony.Nawet gdyby si� przyzna�, nic bymi to nie pomog�o.A on by�by sko�czony.I po co?� Dlatego siedzia� cicho.� Tak jak pozostali pomy�la�, �e jestem bogaty.Mia�em rodzin� i powi�zania.Mog�em zap�aci� Chri�cie Stockwell.Dlatego nic nie powiedzia�.Pozwoli� miwzi�� na siebie jego win�.Tak wi�c widzisz, Wendy, Dan wcale nie by� takiniewinny.Prawd� mówi�c, pod wieloma wzgl�dami by� najbardziej winny z naszejpi�tki.Pomy�la�a o tym, o w�ciek�o�ci, w jak� musia� wpa�� Phil, kiedy si� dowiedzia�,�e zap�aci� za zbrodni� pope�nion� przez Dana.� Jednak nie molestowa� dzieci, prawda? Phil zastanowi� si� nad tym.� Nie s�dz�, nie.Przynajmniej na pocz�tku tak nie s�dzi�em.Próbowa�a pouk�ada� to wszystko, znale�� w tym jaki� sens.Potem przypomnia�asobie Haley McWaid.� Mój Bo�e, Phil.Co� ty zrobi�?� Oni mieli racj�.Jestem sko�czony.Cokolwiek ze mnie zosta�o, cokolwiek by�owe mnie dobrego, te� ju� straci�em.W�a�nie to robi z cz�owiekiem zemsta.Z�eradusz�.Nigdy nie powinienem by� otwiera� tamtych drzwi.Wendy ju� nie wiedzia�a, o jakich drzwiach mówi�, tych do domu dziekana przedwieloma laty, czy wiod�cych do nienawi�ci ka��cej mu szuka� zemsty.Przypomnia�a sobie, co Christa Stockwell powiedzia�a o nienawi�ci, o tym, �e�ywi�c nienawi��, traci si� wszystko inne.Nadal jednak nie sko�czyli.Wci�� pozosta�a sprawa Haley McWaid.� Wi�c kiedy Dan by� wolny.� zacz�a Wendy.� To znaczy, kiedy s�dzia gowypu�ci�a.U�miech Phila zmrozi� jej krew.� Mów dalej, Wendy.Nie mog�a.Próbowa�a pod��a� za tym tokiem rozumowania, ale nagle wszystkoprzesta�o mie� sens.� Zastanawiasz si� nad Haley McWaid, prawda? Za stanawiasz si�, jak j�dopasowa� do ca�ej sprawy.Wendy nie odpowiedzia�a.� No ju�, Wendy.Powiedz to, co chcia�a� powiedzie�.Jednak ona ju� wiedzia�a.To po prostu nie mia�o sensu.Teraz Phil by� spokojniejszy, niemal �agodny.� Skrzywdzi�em ich, owszem.Czy z�ama�em prawo? Nawet nie jestem tego pewny.Zap�aci�em dziewczynie, �eby nak�ama�a o Farleyu i odegra�a komedi� z Danem.Czy to przest�pstwo? Najwy�ej wykroczenie.Udawa�em kogo� innego na czacie, aleczy ty te� tego nie robi�a�? Powiedzia�a�, �e s�dzia wypu�ci�a Dana.To prawda,ale co z tego? Wcale nie chcia�em wpakowa� ich do wi�zienia.Chcia�em tylko,�eby cierpieli.I tak si� sta�o, nieprawda�?Czeka� na odpowied�.Wendy zdo�a�a kiwn�� g�ow�.� Dlaczego wi�c wrobi�em go w morderstwo?� Nie wiem � uda�o si� jej wykrztusi�.Phil nachyli� si� do niej.� Nie zrobi�em tego � szepn��.Wendy zapar�o dech.Próbowa�a oddycha� wolniej, przemy�le� to, cofn�� si� wczasie.Haley McWaid zosta�a zamordowana trzy miesi�ce przed znalezieniem jejcia�a.Dlaczego? Czy Phil móg� � zastanawia�a si� Wendy � zabi� j�, na wypadekgdyby Dan wywin�� si� od kary, �eby potem go tym obci��y�?Czy to mia�o sens?� Wendy, jestem ojcem.Nie potrafi�bym zabi� nastolet niej dziewczyny.Nikogonie potrafi�bym zabi�.U�wiadomi�a sobie, �e istnieje ogromna ró�nica mi�dzy marketingiem wirusowym amorderstwem, mi�dzy zemst� na dawnych kolegach z roku a zabiciem nastolatki.Zacz�a jej �wita� prawda.� Nie mog�e� podrzuci� iPhone'a do jego pokoju � powoli powiedzia�a Wendy.�Nie wiedzia�e�, gdzie mieszka.Kr�ci�o jej si� w g�owie.Usi�owa�a skupi� my�li, znale�� w tym jaki� sens, aleodpowied� by�a teraz tak oczywista.� To nie mog�e� by� ty.� Masz racj�, Wendy.� U�miechn�� si� i jego twarz znów przybra�a �agodnywyraz.� W�a�nie dlatego tu jestem.Pami�tasz? Powiedzia�em ci, �e przyszed�emtu ze wzgl�du na ciebie, nie na mnie.To mój po�egnalny prezent dla ciebie.� Jaki prezent? Nie rozumiem.Jak ten iPhone znalaz� si� w pokoju Dana?� Znasz odpowied�, Wendy.Obawia�a� si�, �e zniszczy�a� niewinnego cz�owieka.Tak nie by�o.Oto jedyne wyja�nienie tego, w jaki sposób ten telefon znalaz�si� w pokoju motelowym: Dan mia� go przez ca�y ten czas.Popatrzy�a na niego.� Dan zabi� Haley?� Oczywi�cie.Nie mog�a si� poruszy�, nie mog�a oddycha�.� Teraz ju� wiesz, jak by�o, Wendy.Jeste� wolna.Przepraszam za wszystko.Niewiem, czy to wynagrodzi ci krzywd�, jak� ci wyrz�dzi�em, ale b�dzie musia�o.Jak powiedzia�em na pocz�tku, w�a�nie po to tu przyszed�em, �eby ci pomóc.Phil Turnball podniós� r�k�, w której trzyma� pistolet.Zamkn�� oczy.Wygl�da�tak spokojnie.� Powiedz Sherry, �e j� przepraszam � powiedzia�.Wendy wyci�gn�a r�ce, krzykn�a, �eby tego nie robi�, próbowa�a do niegopodbiec.Jednak by�a za daleko.Umie�ci� luf� pod brod�, przytrzyma� i nacisn�� spust.36PI�C DNI PӏNIEJPolicja uprz�tn�a ba�agan.Obaj, Walker i Tremont, odwiedzili j� i wys�uchali jej opowie�ci.Stara�a si�poda� im jak najwi�cej szczegó�ów.Media równie� okaza�y nadzwyczajnezainteresowanie.Farley Parks wyg�osi� o�wiadczenie pot�piaj�ce tych, którzy go�pospiesznie os�dzili", ale nie wystartowa� ponownie do wyborów.Doktor SteveMiciano odmówi� jakichkolwiek wywiadów i oznajmi�, �e przestaje praktykowa�medycyn�, �zmieniaj�c obszar zainteresowa�".Phil Turnball mia� co do nich racj�.�ycie szybko wróci�o na prawie normalne tory.Wendy zosta�a oczyszczona przezstacj� NTC z wszelkich zarzutów, ale praca tam sta�a si� nie do zniesienia.VicGarrett nie móg� spojrze� jej w oczy.Wszystkie reporta�e zleca� jej zapo�rednictwem asystentki Mavis.Na razie zlecenia by�y gówniane.Je�li to si�nie zmieni, b�dzie musia�a podj�� bardziej zdecydowane kroki.Jednak jeszcze nie teraz.Pops oznajmi�, �e pod koniec tygodnia rusza w drog�.Zosta�, �eby si� upewni�,�e Wendy i Charliemu nic nie jest, ale � jak sam zauwa�y� � ,jest w�ócz�g�,w�drowcem".Nie dla niego d�ugie siedzenie w jednym miejscu.Wendy rozumia�ago, ale wiedzia�a, �e b�dzie za nim t�skni�a [ Pobierz całość w formacie PDF ]