[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.I kiedy potrzebujepomys³u, powinien po prostu wyp³yn¹æ i nie powinno byæ kwestii inspiracji,nieprawda? Jednak kiedykolwiek ludzie nazywaj¹ coœ „inspiracj¹”, albo kiedyinspiracja nadchodzi, to nie tak to siê dzieje.Czêsto to siê zdarza kiedy ktoœmocno myœli, myœli i myœli, i wreszcie czuje, jakby zabrak³o mu wiedzy i wydajesiê, jakby nie móg³ niczego wymyœliæ, albo przybywa kiedy ju¿ po prostu niemo¿e dalej pisaæ jakiegoœ artyku³u, albo jak wyczerpa³ wszystkie pomys³ykomponuj¹c piosenkê, albo kiedy po prostu nie mo¿e do niczego dojœæ podczasjakiejœ badawczej pracy naukowej.Zazwyczaj w tym momencie jest taki zmêczony,¿e jego ¿y³y pulsuj¹, zasypa³ pod³ogê petami od papierosów i jego mózg boli odca³ego wysi³ku, ale nadal nie mo¿e niczego wymyœliæ.Wiêc w jakim jest staniekiedy inspiracja wreszcie nadchodzi? Powiedzmy, ¿e staje siê zmêczony i myœli:„Zapomnê o tym, czas na przerwê”.Otó¿, im wiêcej jego œwiadomoœæ g³Ã³wnakontroluje mózg, tym mniejsza mo¿liwoœæ dzia³ania ze strony innych istot.Wiêcw chwili kiedy zrobi sobie przerwê, odprê¿a troszeczkê swój umys³, przestaje otym myœleæ, i w tym stanie wolnego od intencji nagle wymyœla coœ, albo pomys³wyskakuje z jego mózgu.Tak zazwyczaj przybywa inspiracja.Wiêc dlaczego inspiracja pojawia siê w takim momencie? Powód jest taki, ¿ekiedy œwiadomoœæ g³Ã³wna cz³owieka kontroluje jego mózgiem, im wiêcej u¿ywaswojego mózgu tym mocniej go kontroluje i tym trudniej aby jego œwiadomoœæpomocnicza pojawi³a siê.Kiedy myœli z takim natê¿eniem, ¿e go g³owa boli ikiedy jest tak sfrustrowany tym, ¿e nie ma ¿adnych pomys³Ã³w, wtedy jegoœwiadomoœæ pomocnicza, bêd¹c tak¿e czêœci¹ jego cia³a i urodziwszy siê razem znim z ³ona matki i która równie¿ kontroluje czêœæ jego cia³a, cierpi wraz z nimi tak¿e dostaje bólu g³owy, i ból jest doœæ silny.Gdy osoba odprê¿a swoj¹œwiadomoœæ g³Ã³wn¹, jego œwiadomoœæ pomocnicza wyœwietli to, co wie do jegomózgu, a to dlatego, ¿e œwiadomoœæ pomocnicza potrafi dostrzec istotê rzeczy winnych wymiarach.Wtedy ma mo¿liwoœæ uzyskaæ rezultaty w swojej pracy, ukoñczyæswoj¹ pracê naukow¹, albo ukoñczyæ komponowanie piosenki.Mo¿e niektórzy ludzie powiedz¹: „To chodŸcie, wykorzystajmy nasze œwiadomoœcipomocnicze!”.To tak jak notatka, któr¹ ktoœ mi poda³ przed chwil¹, w którejpyta³: „Jak po³¹czyæ siê z nasz¹ œwiadomoœci¹ pomocnicz¹?”.Nie mo¿esz siê zni¹ po³¹czyæ, poniewa¿ co dopiero podj¹³eœ siê kultywacji i nie masz ¿adnychumiejêtnoœci.Lepiej abyœ w ogóle siê z ni¹ nie kontaktowa³.Twój motyw jestzdecydowanie przywi¹zaniem.Mo¿e niektórzy z was myœl¹: „Czy nie mo¿emywykorzystaæ naszej œwiadomoœci pomocniczej, aby generowaæ wiêcej bogactwa ipopchn¹æ spo³eczeñstwo szybciej do przodu?”.Nie! A dlaczego nie? Poniewa¿ to,co twoja œwiadomoœæ pomocnicza wie jest nadal bardzo ograniczone.Ona wie tylkoco znajduje siê w jej wymiarze i nie wie niczego poza jej wymiarem, poniewa¿wymiary s¹ tak z³o¿one i liczba poziomów jest po prostu olbrzymia, a strukturawszechœwiata jest strasznie z³o¿ona.A w dodatku do tego, istnieje bardzo wielewymiarów pionowych na ró¿nych poziomach.Tylko wy¿sze istoty na bardzo wysokichpoziomach mog¹ kontrolowaæ postêp ludzkoœci, która robi postêpy wed³ug prawrz¹dz¹cych jej rozwojem.Zwyk³y ludzki œwiat rozwija siê wed³ug praw, rz¹dz¹cych histori¹.Mo¿e chcesz,aby rozwinê³a siê w taki czy inny sposób albo ¿eby osi¹gnê³a pewne rzeczy, alete wy¿sze istoty w taki sposób nie myœl¹.Czy osoby z czasów staro¿ytnych niemog³y myœleæ o samolotach, poci¹gach i rowerach, jakie mamy dzisiaj?Powiedzia³bym, ¿e wcale nie jest pewne, ¿e nie myœleli o nich.Nie mogli ichstworzyæ poniewa¿ historia nie rozwinê³a siê jeszcze do tego stopnia.Napowierzchni, kiedy patrzysz na to teoretycznym rozumowaniem, do jakiego s¹przyzwyczajeni zwykli ludzie, albo za pomoc¹ wiedzy, któr¹ ludzkoœæ obecnieposiada, pomyœla³byœ, ¿e nie mogli stworzyæ tych rzeczy poniewa¿ nauka ludzkanie osi¹gnê³a jeszcze tego poziomu.Ale prawda jest taka, ¿e to, jak ludzkanauka siê rozwija te¿ przebiega wed³ug planu historii.To s¹ zaledwie marzenia,gdy próbujesz osi¹gn¹æ pewne cele tylko dlatego, ¿e ty tego chcesz.Oczywiœcie,œwiadomoœæ pomocnicza niektórych ludzi ³atwiej siê anga¿uje.By³ pewien pisarz,który powiedzia³: „Kiedy piszê ksi¹¿kê, mogê napisaæ dziesi¹tki stron ka¿degodnia i nie mêczê siê ani trochê.Je¿eli chcê to skoñczyæ szybko, to po prostuze mnie wyp³ywa.A ludzie uwa¿aj¹, ¿e jest doœæ dobre kiedy to czytaj¹”.Dlaczego tak siê sta³o? Jest to wynikiem wspólnego dzia³ania jego œwiadomoœcipomocniczej i œwiadomoœci g³Ã³wnej – jego œwiadomoœæ pomocnicza mo¿e odgrywaæpó³ roli.Ale nie u wszystkich tak jest.Wiêkszoœæ œwiadomoœci pomocniczych niek³opocze siê, aby siê zaanga¿owaæ, i je¿eli chcesz, aby one robi³y coœ dlaciebie, to nie bêdzie z tego dobrego wyniku i skoñczysz z odwrotnymrezultatem.Spokojny umys³Kiedy wiele osób wykonuje æwiczenia, ich umys³y nie mog¹ staæ siê wyciszone,wiêc chodz¹ wszêdzie, aby pytaæ mistrzów qigong: „Nauczycielu.co mogê zrobiæ?Dlaczego gdy wykonujê æwiczenia nie mogê wyciszyæ swojego umys³u? Jak tylko siêwyciszam, znów zaczynam myœleæ o ró¿nego rodzaju rzeczach, marzê na jawie owszystkim”.Naprawdê kot³uje siê jak pêdz¹ca rzeka, wszystko wynurza siê i poprostu nie jesteœ w stanie wyciszyæ swojego umys³u.A dlaczego nie mo¿esz?Niektórzy ludzie nie rozumiej¹ tego i myœl¹, ¿e musi byæ jakaœ tajemnicapowodzenia, wiêc poszukuj¹ s³awnych mistrzów: „Proszê, udziel mi swoichspecjalnych wskazówek i wtedy mój umys³ mo¿e wyciszyæ siê”.Ale wed³ug mnie, tojest wci¹¿ patrzenie na zewn¹trz.Je¿eli chcesz siê ulepszyæ, potrzebujeszspojrzeæ do wewn¹trz i pracowaæ ciê¿ko nad swoim umys³em.Tylko w ten sposóbmo¿esz prawdziwie ulepszyæ siê i tylko w taki sposób mo¿esz siê wewnêtrzniewyciszyæ w medytacji.Mo¿noœæ wyciszenia swojego umys³u wskazuje twoj¹bieg³oœæ.Twoja moc koncentracji jest odbiciem twojego poziomu.Nastêpnie, czy zwyk³a osoba potrafi wyciszyæ swój umys³ na sam¹ myœl tego? Niepotrafi, chyba ¿e jest kimœ o wspania³ej podstawie.Wiêc oznacza to, ¿eprawdziwy powód, dla którego ktoœ nie potrafi wyciszyæ siê wewnêtrznie nie mado czynienia z technikami i ma miejsce nie dlatego, ¿e istnieje jakiœ rodzajspecjalnej techniki.W przeciwieñstwie do tego, jest to dlatego, ¿e twojemyœli, albo twój umys³ s¹ nieczyste.Kiedy znajdujesz siê w zwyk³ym œwiecie,wystêpuj¹ starcia miêdzy ludŸmi, bijesz siê zawziêcie z innymi ludŸmi abyprzynieœæ sobie korzyœci, albo o swoje emocje lub po¿¹dania i o te wszystkienamiêtnoœci, do których jesteœ przywi¹zany, i wygl¹da na to, ¿e nie jesteœ wstanie puœciæ tych rzeczy ani traktowaæ ich lekko – wtedy, je¿eli chcesz siêwyciszyæ, powodzenia! Niektórzy ludzie, którzy uprawiaj¹ qigong od razuodpowiedz¹: „Wcale nie jestem przekonany.Spójrz, wyciszê swój umys³ i ju¿ niebêdê mia³ chaotycznych myœli”.Ale zaledwie chwile po tym, jak koñcz¹ to mówiæ,te myœli znowu wyskakuj¹ z powrotem.Twój umys³ nie jest czysty i dlatego niemo¿esz staæ siê wyciszony.Mo¿e niektórzy nie zgadzaj¹ siê z moimi pogl¹dami.„Czy niektórzy mistrzowieqigong nie ucz¹ ludzi u¿ywania pewnych technik? Mo¿na koncentrowaæ siê najednej rzeczy, wizualizowaæ, skupiaæ siê na polu eliksiru, patrzeæ do œrodkaswojego pola eliksiru, intonowaæ imiê Buddy itd.”.S¹ to metody, ale nie tylkometody, odzwierciedlaj¹ stopieñ bieg³oœci
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL