[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Gdy taka komórka siê dzieli, rozszczepionamieszanina chromosomów mo¿e utworzyæ wzór inny od istniej¹cego w ka¿dej komórceprzed po³¹czeniem.W rezultacie mog¹ powstaæ dwie nowe komórki; ka¿dagenetycznie kompletna, lecz z nowym zestawem kodów genetycznych, zupe³nie innymm¿ komórki przodka.Oznacza to, ¿e j¹dra komórek organizmów nie daj¹cych siê dot¹d po³¹czyæ -powiedzmy, kury i myszy - mo¿na zlaæ ze sob¹, ¿eby utworzyæ komórki znowatorsk¹ mieszank¹ genetyczn¹, daj¹c¹ œwiatu nowe zwierzêta, które nie s¹ anikurami, ani myszami, jakie znamy.Bardziej wysubtelniony, proces ów umo¿liwianam te¿ selekcjê cech, które chcielibyœmy u¿yczyæ jakiejœ formie ¿ycia,wszczepiaj¹c je w kombinowan¹, czyli „fuzjowan¹" komórkê.Doprowadzi³o to do otwarcia szerokiego pola „transplantacji genetycznej".Mo¿liwe jest teraz pobranie z jakiejœ bakterii pojedynczego, specyficznego genui wprowadzenie go do zwierzêcej czy ludzkiej komórki, co wyposa¿y potomstwo wdan¹ osobliwoœæ.Trzeba za³o¿yæ, ¿e Nefilim - 450 000 lat temu zdolni do podró¿y kosmicznych -byli, jak my dziœ, zaawansowani w dziedzinie nauk biologicznych.Trzeba te¿za³o¿yæ, ¿e byli œwiadomi mo¿liwoœci po³¹czenia dwóch wyselekcjonowanychzestawów chromosomów, by nast¹pi³ ¿¹dany skutek.Czy by³ to proces pokrewnyklonowaniu, fuzji komórek, transplantacji genetycznej, czy metody jeszcze namnie znane - znali te procesy i mogli je przeprowadzaæ nie tylko w próbówkach,lecz tak¿e na ¿ywych organizmach.Znajdujemy wzmianki o takim mieszaniu dwóch Ÿróde³ ¿ycia w staro¿ytnychtekstach.Wed³ug Berossusa, bóstwo Belus („pan") - nazywane te¿ Deus („bóg") -wyda³o na œwiat „odra¿aj¹ce istoty, stworzone z dwojakiej zasady":„Pojawiali siê ludzie z dwoma skrzyd³ami, niektórzy z czterema i z dwiematwarzami.Mieli jedno cia³o, ale dwie g³owy; jedn¹ mê¿czyzny, drug¹ kobiety.Niektóre organy mieli tak¿e podwójne, mêskie i ¿eñskie.Widziano inne ludzkie postacie z nogami i rogami kóz.Niektórzy mieli koñskiekopyta; inni mieli koñskie koñczyny i zady, ale z przodu byli ukszta³towani jakludzie; przypominali centaury.Wylêga³y siê tam równie¿ byki z g³owami ludzi; ipsy o czworakich cia³ach z ogonami ryb.Tak¿e konie z g³owami psów; ludzie te¿i inne zwierzêta z g³owami i cia³ami koni, z ogonami ryb.Krótko324 ~ 325mówi¹c, by³y tam stworzenia z cz³onkami cia³a ka¿dego gatunku zwierz¹t [.].W œwi¹tyni Belusa w Babilonie by³y rysunki tych stworów".Zaskakuj¹ce szczegó³y tej opowieœci mog¹ kryæ w sobie wa¿n¹ prawdê.Nie mo¿nawykluczyæ, ¿e zanim uciekli siê do stworzenia istoty na swój w³asny obraz,Nefilim próbowali opracowaæ „sfabrykowanego pos³ugacza" eksperymentuj¹c iszukaj¹c innych mo¿liwoœci: ukszta³towania jakiegoœ hybrydalnegozwierza-ma³poluda.Niektóre z tych sztucznych stworzeñ mog³y przetrwaæ przezpewien czas, jednak¿e by³y niew¹tpliwie bezp³odne.Zagadkowe byki-ludzie ilwy-ludzie (sfinksy), jakie zdobi³y miejsca œwi¹tyñ na staro¿ytnym BliskimWschodzie, mog³y wyjœæ nie z pracowni artystów obdarzonych wyobraŸni¹, lecz zbiologicznych laboratoriów Nefilim - nieudane eksperymenty uwiecznione rêk¹malarza i rzeŸbiarza (il.150).Il.150Tak¿e sumeryjskie teksty mówi¹ o zdeformowanych ludziach stworzonych przezEnki i boginiê matkê (Ninhursag) w trakcie prób ukszta³towania doskona³egoprymitywnego robotnika.Jeden z tekstów relacjonuje, ¿e Ninhursag, którejzadaniem by³o „zwi¹zaæ z mikstur¹ krój bogów", upi³a siê i „wo³a³a do Enki":„Jak dobre albo jak z³e jest cia³o cz³owieka? Jak serce mi podpowiada,Mogê uczyniæ jego los dobrym albo z³ym".Potem, wed³ug tekstu z³oœliwie - lecz prawdopodobnie metod¹ prób i b³êdów nieda³o siê tego unikn¹æ - Ninhursag stworzy³a cz³owieka,który nie móg³ zatrzymaæ moczu, kobietê, która nie mog³a rodziæ dzieci, istotê,która nie mia³a ani mêskich, ani ¿eñskich organów.Razem wzi¹wszy, Ninhursagpowo³a³a na œwiat szeœciu zdeformowanych czy u³omnych ludzi.Enki obarczonoodpowiedzialnoœci¹ za niedoskona³e stworzenie cz³owieka z chorymi oczami,dr¿¹cymi rêkami, dysfunkcj¹ w¹troby i wad¹ serca; inny zapada³ na chorobyzm¹zane z wiekiem starczym; i tak dalej.Ale ostatecznie, doskona³y cz³owiek by³ skutkiem wieñcz¹cym te usi³owania -Enki nazwa³ go Adap¹; Biblia, Adamem; nasi uczeni: Homo sapiens.Ta istota by³atak bardzo spokrewniona z bogami, ¿e jeden z tekstów zaznacza nawet, i¿ boginimatka da³a swojemu stworzeniu, cz³owiekowi, „tak¹ skórê, jak¹ maj¹ bogowie" -g³adkie, bezw³ose cia³o, zupe³nie inne ni¿ cia³o obroœniêtego sierœci¹ma³poluda.Uzyskawszy taki wynik, Ne%lim byli genetycznie zgodni z córkami ludzkimi; moglibraæ je za ¿ony i mieæ z nimi dzieci.Taka zgodnoœæ istnia³a jednak tylkodlatego, ¿e cz³owiek rozwin¹³ siê z tego samego „nasienia ¿ycia" co Nefilim.Teksty staro¿ytne to poœwiadczaj¹.Cz³owiek, wed³ug mezopotamskich i biblijnych pojêæ, powsta³ w wynikuzmieszania pierwiastka boskiego - boskiej krwi, czyli „istoty" -z „mu³em"Ziemi.Sam termin lulu wyra¿aj¹cy „cz³owieka", komunikuj¹c znaczenie„prymitywny" znaczy³ dos³ownie „ten, który zosta³ zmieszany".Wezwana doukszta³towania cz³owieka, bogini matka „umy³a rêce, zaczerpnê³a glinê,zmiesza³a j¹ w stepie".(Fascynuj¹ca w tym opisie jest wzmianka o sanitarnychœrodkach ostro¿noœci przedsiêwziêtych przez boginiê.„Umy³a rêce." I w innychtekstach o stworzeniu spotykamy siê z takimi klinicznymi zaleceniami iprocedurami.)U¿ycie ziemskiej „gliny" zmieszanej z bosk¹ „krwi¹" w celu stworzeniaprototypu cz³owieka jest faktem zdecydowanie ustalonym przez mezopotamskieteksty.Tekst relacjonuj¹cy, jak Enki zosta³ wezwany do „dokonania pewnegodzie³a m¹droœci" - zu¿ytkowania wiedzy naukowej - stwierdza, ¿e Enki niewidzia³ wielkiego problemu w wype³nieniu tej misji.„Ukszta³towaæ s³u¿¹cychdla bogów"? „To siê da zrobiæ!" oznajmi³.Potem wyda³ instrukcje bogini matce:„Domieszaj do rdzenia glinê z fundamentu ziemi, dok³adnie nad Abzu i nadaj jej kszta³t rdzenia.Znaj¹c m³odych bogów, którzy doprowadz¹ tê glinê do w³aœciwego stanu,zrobiê, co trzeba".326 327Drugi rozdzia³ Genesis podaje tak¹ techniczn¹ wersjê:„I Jahwe, Elohim ukszta³towa³ Adama z prochu ziemii tchn¹³ w nozdrza jego dech ¿ycia.Wtedy Adam otrzyma³ ¿yw¹ duszê".Hebrajskim terminem t³umaczonym powszechnie jako „dusza" jest nephesh,nieuchwytny „duch", jaki pobudza ¿yj¹ce stworzenie i najwyraŸniej opuszcza je,gdy ono umiera.Nieprzypadkowo Pentateuch (piêæ pierwszych ksi¹g StaregoTestamentu) napomina wielokrotnie, ¿eby nie rozlewaæ ludzkiej krwi i niespo¿ywaæ krwi zwierz¹t, „gdy¿ krew to nephesh".Biblijne wersje stworzeniacz³owieka zrównuj¹ w ten sposób nephesh („duch", „dusza") z krwi¹.Stary Testament podaje jeszcze inn¹ wskazówkê co do roli krwi w stworzeniucz³owieka.Termin adama (z którego zosta³o ukute imiê Adam) pierwotnie oznacza³nie jak¹kolwiek ziemiê czy glebê, lecz glebê specyficznie ciemnoczerwon¹.Takjak analogiczne akadyjskie s³owo adamatu („ciemnoczerwona ziemia"), hebrajskitermin adama pochodzi od s³Ã³w wyra¿aj¹cych krew: adamu, dam
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL