[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Dla ochrony ¿ycia ludzkiego buduje siê z funduszy pañstwowychi prywatnych podziemne schrony przeciwatpmowe - po pierwszez troski o prze¿ycie, po drugie z nadziej¹, ¿e œwiadectwa naszych cza-sów dostarcz¹ póŸniejszym pokoleniom informacji o naszym ¿yciu.Czy plemiona indiañskie z San Agustin równie¿ obawia³y siê uni-cestwienia? Czy strach doda³ im si³ do wykucia potê¿nyeh bunkrów,pokrycia ich warstw¹ ziemi, ¿eby by³y niewidoczne "z góry"? Czy chcieliratowaæ tylko siebie, czy tak¿e wizerunki bogów oraz ich wiedzê? Niejestem na tyle bezczelny, ¿eby wszystko wiedzieæ.Kiedy nie mogêwytrzymaæ zaduchu naukowych tabu, zadajê pytania.Na nieba, chybawolno zadawaæ takie pytania: Dlaczego w Europie i Ameryce Po³u-dniowej s¹ identyczne budowle? Co sk³oni³o naszych przodków dodzia³ania? Z elitarn¹ arogancj¹ - ¿e nasza niejednokrotnie zblak³anowoczesna sztuka jest jakoby wyrazem czasów - zakreœla siê granicepoznania przed maj¹cymi wysok¹ wartoœæ artystyczn¹ pracami prehis-torycznych rzeŸbiarzy.Mimo to jednak: Nie jesteœmy najwiêksi, napewno nie jesteœmy równie¿ koron¹ wspania³ej ewolucji ducha ludz-kiego.Trzymam stronê chiñskiego mêdrca Lao-ce, ¿yj¹cego ok.300 r.prz.Chr.: "Œwiadomoœæ w³asnej niewiedzy jest najwa¿niejszym sk³ad-nikiem wiedzy".Jest to zarazem sta³a inspiracja do d¹¿enia do wiedzy.Kilka kilometrów od Wzgórza Bo¿ków - za wiosk¹ Isnos - od-krywam na Wzgórzach Kamieni (Altos de las Piedras) kolejn¹ wersjê"drugiego ja".Interpretacjê rzeŸby podda³ pod dyskusjê w 1913 r.prof.Preuss.Zosta³a ona przyjêta przez jego kolegów za fakt, choæ samPreuss sformu³owa³ swoje stwierdzenia nader ostro¿nie:"W meksykañskim krêgu kulturowym znamy wiele g³Ã³w bo¿kawwystaj¹cych ze zwierzêcych pysków - na przyk³ad azteckiego bogaUitzilopochtilisa wygl¹daj¹cego z dzioba kolibra.Zwierzê to okreœ-lono póŸniej jako okrycie boga, a rozumie siê przez to szczególn¹postaæ, w jakiej mo¿e siê pojawiaæ.Uwa¿a siê go poza tym zato¿samego z nim samym albo za jego drug¹ naturê.Bez w¹tpienianale¿y uznaæ tak¿e w naszym przypadku [chodzi o San Agustin- przyp.EvD] drugie g³owy nad korpusem, niewa¿ne czy s¹ to g³owyludzkie, czy zwierzêce, za istotne uzupe³nienie g³Ã³wnego wizerunku,za jego drugie ja.Mo¿na zarazem mówiæ o niebiañskiej naturzeboga, poniewa¿ ta Druga Twarz jest w górze".Stroje rytualne?Wiadomo, ¿e ludzie pierwotni ubierali siê do tañców rytualnychw skóry zwierz¹t, których si³ê i cechy chcieli posi¹œæ.Czy dotyczy torównie¿ postaci z San Agustin?Nie widzia³em bo¿ków - ani w oryginale, ani ich wizerunków- owiniêtych w skóry zwierz¹t, nie maj¹ one równie¿ zwierzêcychmasek, lecz co najwy¿ej he³my.Zagmatwana ornamentyka "drugiegoja" - w konkretnym przypadku figury ze Wzgórz Kamieni - przed-stawia, je¿eli siê jej dok³adnie przyjrzeæ, co najmniej trzy twarze: trzeciaznajduje siê pod "plecakiem" z drug¹ twarz¹, a wszystkie trzy stanowi¹jednoœæ.Czy wolno ju¿ - kiedy odrzuci siê ba³amutn¹ interpretacjêpsychologiczn¹ - przestaæ zadawaæ pytania, czy hipoteza profesoraPreussa musi nadal pozostawaæ bez kontrargumentów? Pozwolê sobieprzytoczyæ parê myœli, które jako program przeciwstawny mog³ybystanowiæ tylko alternatywê dla obowi¹zuj¹cego pogl¹du:- Postaæ zasadnicza wyobra¿a kap³ana.Nad nim i za nim siedziboska istota, która go opanowa³a i nie odstêpuje ani na krok.- Postaæ ludzka z homunkulusem symbolizuje fakt, ¿e cz³owiek stalemusi nieœæ na swoich barkach ciê¿ar innych.- Dopiero z jednoœci dwóch postaci powstaje trzecia.- Przestroga: Cz³owieku, b¹dŸ czujny! Uwa¿aj równie¿ na to, codzieje siê za twoimi plecami.- Wyobra¿enie przekazanych mitów, które opisywa³y bogów jakoistoty w he³mach, wystêpuj¹ce zawsze w towarzystwie drugiegoboga.W mitach zawarto informacjê, ¿e bogowie mog¹ patrzeæ nawszystkie strony jednoczeœnie.W lesie bogów w San Agustin mo¿na doszukiwaæ siê dalszych sensówlub bezsensów - byle tylko nie przestaæ myœleæ nad nie rozwi¹zan¹zagadk¹.Prawdopodobieñstwo, ¿e przedstawiono tu coœ boskiego, jestbardzo du¿e.Postacie w he³mach, z ogromnymi zêbami, nie przed-stawiaj¹ na pewno ludzi - w bardzo wielu wypadkach postacie tetrzymaj¹ w rêkach ludzika bez wampirzych zêbów.S¹dzê, ¿e w tensposób zamanifestowano istnienie przedstawicieli dwóch œwiatów.Pedro umówi³ przyjaciela z dwoma koñmi.Na nich wspiêliœmy siêstrom¹ œcie¿k¹ dla zwierz¹t na La Chaquira, punkt wznosz¹cy siê nadMagdalen¹.Wykuta w rdzawobr¹zowej skale ludzka postaæ wydaje siêudzielaæ wzniesionymi ramionami b³ogos³awieñstwa p³yn¹cej do³emrzece.Z wielkich ust o grubych wargach nie wystaj¹ straszne zêby.Elegancka linia brwi, podobnie jak oczy, pasuje do kszta³tu twarzy.Usuniêto ostatni¹ w¹tpliwoœæ: artyœci z San Agustin umieli odró¿niætwarze ludzkie od demonicznych pysków bogów i bo¿ków.Kalejdoskop mo¿liwoœciDo Bogoty wróci³em odrzutowcem towarzystwa lotniczego Aeropes-ca - nadszed³ czas wszystko przemyœleæ.Od ponad 15 lat jestem dla panów naukowców ch³opcem do bicia,lecz mimo to nadal mam siê dobrze.Có¿ takiego robiê, poza ot-wieraniem granic fantazji? Fantazji, któr¹ w naszym czasach zamyka siênajczêœciej w ciemnym lochu.Lêkliwe umys³y boj¹ siê wyraziæ, o czympotajemnie œni¹.¯yjemy w ponurych czasach, które wrzucaj¹ wszystkich do jednegoworka.Rajskie ptaki przerabia siê na szare wrób³e, bo te s¹ w wiêkszo-œci.To, co obowi¹zuje na Dworze króla Nobla, co obowi¹zuje nauniwersytetach, sta³o siê ujednolicon¹ walut¹ ducha, stosowan¹ naca³ym œwiecie.D³awi siê wszelkie próby spekulacji na temat tego, coprawdopodobne i mo¿liwe.Œwiatli Panowie Zarozumialcy postêpuj¹tak, jakby byli obecni przy wszystkich zdarzeniach w owych zamierzch-³ych czasach - tak powa¿nie brzmi¹ ich interpretacje, choæ nie s¹ oneani o grosz wiêcej warte od wypowiedzi subiektywnych.Na tym ugorzebrakuje mi interdyscyplinarnej wspó³pracy archeologów, entografówi specjalistów w najró¿niejszych dziedzinach techniki.Miêdzy dok³adnieodgraniczonymi ga³êziami nauki poruszam siê niczym traper z po-granicza, wk³adam palce miêdzy drzwi, otwieram okna, ¿eby wpuœciænieco œwie¿ego powietrza.Wiem, ¿e jestem goœciem niepo¿¹danym, alemoi krytycy powinni mi byæ wdziêczni za to, ¿e swoje elaboraty mog¹porównaæ z efektami mojej pracy.Bezustannie trzeba przypominaæ o tym, ¿e nowatorskie odkrycia
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL