[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Koniec ksiêgi pierwszejTREŒÆ KSIÊGI DRUGIEJRozruchy niektóre na Wschodzie – Wanon, król Partów wygnany z królestwa doArtabana, ucieka do Ormianów, którzy go za pana wzi¹wszy oddalaj¹ od tronu dlabojaŸni i pogró¿ek Artabana – Tyberiusz pod pozorem niepokojów wschodnichodrywa Germanika od legionów germañskich.Germanik nim stryjowsk¹ wolê wykona³,tym czasem Cherusków i Arminiusza, wpad³szy do Germanii, wielk¹ klêsk¹ gromi.Potem wytrzymawszy nawa³nicê morsk¹, stratê na wodzie odniesionym nad Marsamizwyciêztwem wynagradza – Libo Druzus o knucie zdrady oskar¿ony.Odrzucone MarkaHortala proœby – Klemens oszust, pod imieniem Agryppy Posthuma rozruchywszczynaj¹cy, przez Salustiusza Kryspa schwytany i do Rzymu zaprowadzony gard³odaje – Germanik po zwyciê¿onych Kattach, Cheruskach i innych, a¿ do Elbymieszkaj¹cych naródach, triumfuje – Archelaos, król Kappadocji, zdrad¹sprowadzony do Rzymu i obel¿ywie tam trzymany umiera.Królestwo jego wprowincjê obrócone – Germanikowi Wschodu rz¹dy oddane, Pizonowi Syria, ztajemnymi od Tyberiusza na Germanika rozkazami – Druzus jedzie do Illiriiprzeciwko Germanom, których wzajemne ze sob¹ k³Ã³tnie da³y wojskom rzymskimspoczynek – Cheruskowie przy pomocy Arminiusza, Maroboda potê¿nego i dawnegokróla zwyciê¿yli – W Azji dwanaœcie miast trzêsieniem ziemi obalone.Tyberiuszahojnoœci¹ wsparte – Okrutniejsze coraz skutki, wynikaj¹ce z prawa obra¿onegomajestatu – Wzniecon¹ w Afryce przez Takfarynê wojnê, Furius Camillusprzyt³umia – Germanik powtórnym konsulatem ozdobiony, przybywa do Armenii,gdzie po z³o¿onym z tronu Wanonie, dawszy ber³o Zenonowi sam do Egiptu wyje¿d¿a– Druzus Germanów miêdzy sob¹ wadzi.Marobod potêg¹ Katualda z pañstwa wygnanyjedzie do Italii i tam przez 22 lata mieszka.Taki sam los spotyka Katualda,którego do Forum Julii odes³ano – Króla Rheskupora Trackiego, Pomponius Flakkusokutego w kajdany do Rzymu posy³a – Zamordowanie Wanona – Germanik, wróciwszy zEgiptu, wszystkie swe rozporz¹dzenia albo ca³kiem zniesione, albo zmienioneprzez Pizona zastaje.St¹d miêdzy nimi nieprzyjaŸñ i niezgoda.Wkrótce potemwpad³szy w niemoc, z powszechnym ¿alem w Antiochii umiera – Pizon podejrzany ootrucie Germanika, pró¿no próbuje do Syrii powróciæ – Honory dla zmar³egoGermanika w Rzymie uchwalone – Prawa ustanowione na bezwstydne niewiasty –Obranie dziewicy westalskiej – Arminiusz w Germanii zdrad¹ swoich ginie – Tosiê dzia³o w przeci¹gu czterech lat pod konsulami:DCCLXIX, 16 r.n.e.– T.Statilim Syzenn¹ Taurem, L.Skrybonim Libonem;DCCLXX, 17 r.n.e.– K.Cecylim Rufem, L.Pomponim Flakkiem Grecynem;DCCLXXI, 18 r.n.e.– Tyberiuszem Cezarem Augustem III, Germanikiem Cezarem II;DCCXXII, 19 r.n.e.– M.Juniuszem Sylanem, L.Norbanem Flakkiem.KSIÊGA DRUGA759 rok od Za³o¿enia Rzymu (16 n.e.)Za konsulatu Syzenny Taura i Libona wzruszy³y siê na Wschodzie królestwa iprowincje rzymskie z powodu Partów, którzy uprosiwszy i otrzymawszy z Rzymukróla, chocia¿ by³ on z krwi Arsacydów, gardzili nim jako obcym.By³ to Wanonesdany w zak³ad Augustowi od Fraata.Albowiem Fraates, chocia¿ pogromi³ wojska iwodzów rzymskich, wielce sobie powa¿a³ Augusta i na ugruntowanie z nimprzyjaŸni, pos³a³ mu czêœæ potomstwa swego nie tyle z bojaŸni, ile raczej ¿epoddanym w³asnym niewiele ufa³.Po œmierci Fraata i nastêpców jego, wys³ali z przyczyny wewnêtrznych zabojówcelniejsi Partowie pos³Ã³w do Rzymu, którzyby Wanona, najstarszego synaFraatowego do korony wezwali.Za wielk¹ to sobie s³awê poczyta³ August i pokrólewsku go odes³a³.Przyjazd nowego pana ucieszy³ wielce barbarzyñców, jakobywaæ zwyk³o w pierwiastkach panowania.Jednak wkrótce poczêli siê wstydziæ iszemraæ: „¿e siê odrodzili od przodków bior¹c z obcego œwiata króla,nieprzyjaznymi obyczajami napojonego.Co za obelga – mówili – szukaæ wprowincjach rzymskich dziedzicznego Arsacydów ber³a.Gdzie siê podzia³a owanaródu s³awa, któr¹ sobie klêsk¹ Krassusa i wygnaniem Antoniusza naby³.Czyjeden cesarski s³u¿alec, przez tyle lat nikczemn¹ znosz¹c niewolê, Partom marozkazywaæ?” Roznieca³ sam Wanon tl¹c¹ w poddanych nienawiœæ ró¿nic¹ ¿ycia odswych dziadów, bo siê ani w koniach kocha³, ani ³owami czêsto bawi³, podró¿e wlektyce odbywa³, biesiadami naródowymi gardzi³.Wyœmiewano zbyteczn¹ z Grekami,co siê ko³o niego wieszali, poufa³oœæ i ¿e najpospolitsze sprzêty pod pieczêci¹chowa³.Sam¹ nawet grzecznoœæ i ³atwy przystêp za z³e mu mieli, bior¹c nieznanecnoty za jawne wystêpki i równie dobre sprawy ze z³ymi szacuj¹c, ¿e siê zobyczajami ich dzikimi nie zgadza³y.Przyzwali zatem Artabana, pochodz¹cego tak¿e z krwi Arsacydów, który siê uDaków wychowa³.Ten przegrawszy w pierwszym spotkaniu bitwê, znowu siê na si³yzdoby³ i pañstwo odzyska³.Zwyciê¿ony Wanon uciek³ do Armenii, która w tymczasie w bezkrólewiu, obojêtnym na Partów i Rzymian patrzy³a okiem, przezzbrodniê Antoniusza, który pod pozorem przyjaŸni zachêciwszy do siebie królaArtawazda, najpierw go w kajdany zakuæ, potem zamordowaæ kaza³.Przez torozgniewany syn jego, Artaxias,potêg¹ Partów siebie i królestwo zas³ania³.Pozabiciu Artaxa zdrad¹ powinowatych, da³ August Ormianom Tygrana i kaza³ goTyberiuszowi do pañstwa wprowadziæ.Lecz ani on, ani potomstwo jego d³ugo niepanowa³o, chocia¿ siê obyczajem obcych naródów, ³o¿em i tronem dzieli³o.Potemz rozkazu Augusta dany Artawazdes, nie bez klêski naszych zrzucony.Na koniec wys³any Kaius Cezar dla uspokojenia Armenii, wyniós³ Ariobarzanarodem z Medii, którego dla piêknych cia³a i umys³u przymiotów chêtnie Ormianieprzyj¹wszy, po zejœciu jednak nag³ym ojca, dzieci cierpieæ nie chcieli.Niespokojny naród umyœli³ jeszcze spróbowaæ rz¹dów niewieœcich, poddaj¹c siêpewnej kobiecie imieniem Erato.Lecz i tê wygnawszy wkrótce, niewiedz¹c potemczego siê trzymaæ, bez pana raczej ni¿eli w swobodzie, tu³aj¹cego siê Wanona zakróla sobie obra³.Jednak gdy z jednej strony grozi³ Artaban, a od swoich s³abazachodzi³a pomocy otucha, z drugiej zaœ trudno by³o Rzymianom nowego królawspieraæ bez wpl¹tania siê w wojnê z Partami, przywabi³ go do syrii KretykSilanus i zostawiwszy z przyzwoit¹ dostojeñstwu okaza³oœci¹ tytu³ królewski,wartê mu przyda³.Z tej niewoli, jakim potem sposobem chcia³ siê oswobodziæWanon, na swoim miejscu powiem.Niebardzo siê Tyberiusz zafrasowa³ na odg³os rozruchów wschodnich rad bêd¹c, ¿esiê mu nada¿y³a sposobnoœæ oderwaæ synowca z Germanii i naraziæ go w nieznanymkraju na cel tym pewniejszy przypadków i zdrady
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Darmowy hosting zapewnia PRV.PL