[ Pobierz całość w formacie PDF ]
.Art.373.Sekundantom dozwalaj� postanowienia honorowe na spisanie warunków pojedynkuobostrzonego,przy zachowaniu nast�puj�cych prawide�:a) obostrzenie pojedynku mo�e nast�pi� tylko przy ci�kim naruszeniu honorujednego zprzeciwników, tego� �ony, narzeczonej, matki, siostry lub czci familii, albote� przy zniewadzeczynnej.Spisywanie warunków obostrzonego pojedynku przy wszystkich innych obrazachpoci�ga zasob� niehonorowo�� spisuj�cych warunki sekundantów;b) obostrzy� pojedynek mo�na tylko broni� honorow�, przy zastosowaniu wszelkichw niniejszymkodeksie umieszczonych postanowie�;c) przeciwnicy mog� uj�� za bro� drug� tylko wówczas, je�eli u�ycie bronipierwszej pozosta�obez rezultatu, np.trzechkrotna, bezskuteczna wymiana strza�ów, albouniemo�liwi�o przeciwnikomlub jednemu z nich w�adanie broni� pierwsz� przy zachowaniu zdolno�ci do walkibroni�drug�.Art.374.Je�eli przeciwnik zdolny jest wprawdzie do walki broni� drug�, jednakowo� rana,zm�czenielub zdenerwowanie widocznie przechyla wynik na jego niekorzy�� � nale�yzaniecha� u�yciadrugiej broni.Art.375.O tym, czy przeciwnicy zdolni s� do walki drug� broni�, orzekaj� zawszelekarze.Zastrze�eniesekundantów, umieszczone w warunkach starcia, zastrzegaj�ce im g�os w tejkwestii decyduj�cy,a pozostawiaj�ce lekarzom g�os doradczy � jest niewa�ne i bez znaczenia.81Art.376.Opinia obu lekarzy musi by� jednomy�lna.W razie gdy jej nie ma, odzyskuj�sekundanciprawo decyzji o u�yciu drugiej broni.Art.377.Obostrza� pojedynek mo�na tylko w ten sposób, i� przeciwnicy:a) po walce na szable lub szpady u�yj�, pistoletów lubb) po trzykrotnej wymianie kul ujm� za szable lub szpady.Art.378.Niedozwolone jest obostrzenie pojedynku przez przydanie broni cech, którychbro� honorowanie posiada (np.gwinty do pistoletów).Taki pojedynek jest aktem niehonorowym,a osoby, bior�cew nim udzia� staj� si� niehonorowymi.Art.379.P o j e d y n k i e m a m e r y k a � s k i m nazywamy pojedynek, w którym o�yciu i �mierciprzeciwników lub u nadaniu jednemu z nich w jakikolwiek sposób widocznejprzewagi podczaswalki � decyduje los (np.pojedynek nakazuj�cy przeciwnikowi wyci�gaj�cemu los,pope�nieniesamobójstwa, lub w którym los rozstrzyga, który z przeciwników pos�ugiwa� si�b�dzie broni�nabit�, a który nienabit� i t.p.).Pojedynki ameryka�skie s� aktem niehonorowym, nie maj�cym nic wspólnego zodwiecznymizasadami honoru i �ci�gaj� niehonorowo�� na wszystkie osoby bior�ce w nichudzia�.Art.380.Niedozwolone s� równie� t.zw.p o j e d y n k i w y j � t k o w e , podpoj�cie których podci�gamywszystkie inne formy starcia dwóch osób, a które nie s� pojedynkamiameryka�skimi, ani te�walk� honorow�.Z nadzwyczaj wielkiej ilo�ci takich pojedynków wyj�tkowychwyliczamyprzyk�adowo:1.pojedynek na bro� gwintowan�;2.pojedynek pistoletowy na odleg�o�� mniejsz� ni� 12 m.lub z nieograniczonymczasem docelowania;3.pojedynek, w którym przeciwnicy obróceni do siebie plecami, odwracaj� si� nakomend� irównocze�nie strzelaj�;oraz inne bardziej fantastyczne:4.pojedynek na szable, przy czym obaj przeciwnicy maj� zawi�zane oczy;5.pojedynek na no�e;6.odbyty konno;7.z jednym pistoletem;8.na szable w ciemno�ciach, przy czym jeden z przeciwników ma w r�ku latark�,za� drugichust�, która usi�uje latark� przeciwnika zgasi�;9.pojedynki, maj�ce miejsce bezpo�rednio po obrazie.82Art.381.Zarówno ci, którzy bezpo�rednio bior� czynny udzia� w tego rodzaju pojedynkach,jak równie�ci, którzy przy nich interweniuj�, np.sekundanci, kieruj�cy starciem � staj�si� niehonorowymi.Wyj�tek stanowi� lekarze, których funkcje zasadzaj� si� zawsze na wzgl�dachw�a�ciwie poj�tejhumanitarno�ci.83ROZDZIA� XXVI.Po pojedynku.Art.382.Z chwil�, kiedy sekundanci ewentualnie lekarze orzekaj� u jednego z walcz�cychniezdolno��do walki lub (zale�nie od brzmienia warunków) pierwsz�, drug� albo trzeci� krew� kierownikstarcia og�asza pojedynek za uko�czony i równocze�nie stwierdza jego honorowyprzebieg.Art.383.Po uko�czeniu pojedynku mog� sekundanci poczyni� kroki, zmierzaj�ce dopojednania si�przeciwników.Czyni� to jednak maj� dyskretnie i ostro�nie, aby przezodmówienie podania r�ki,drugi przeciwnik nie zosta� obra�ony.Art.384.Nikt nie ma obowi�zku pojednania si� z przeciwnikiem po pojedynku � je�elijednak pojednanienast�puje, natenczas pierwszy podaje r�k� przeciwnik nieuszkodzony w walce lubl�ej ranny.Je�li obaj przeciwnicy wyszli bez szwanku lub jednakowo ci�ko zostali ranni,pierwszy ma poda�r�k� wyzwany.Art.385.Nast�pnym obowi�zkiem sekundantów jest spisanie p r o t o k o � u o d b y t e go p o j e d y n -k u.Spisanie to ma nast�pi� bezpo�rednio po pojedynku, a w ka�dym raziejeszcze tego samegodnia.Art.386.Protokó� odbytego pojedynku ma zawiera�:1.dok�adn� dat�, czas co do godziny i miejsce starcia;2.nazwiska: walcz�cych, sekundantów, prowadz�cego starcie i lekarzy;3.przebieg starcia uwidaczniaj�cy ilo�� z�o�e�, wzgl�dnie wymiany strza�ów;4.kto, przy którym z�o�eniu (wzgl.wymianie kul) odniós� ran�;5.opisanie rany;6.zarz�dzone pauzy i przerwy starcia;847.który z walcz�cych i na jakiej podstawie uznany zosta� za niezdolnego dodalszej walki(przy pojedynkach do niezdolno�ci);8.stwierdzenie honorowego przebiegu starcia, wzgl�dnie dokonane z�amanie zasadhonorowych;9.podanie, czy nast�pi�o pojednanie si� przeciwników, czy nie;10.podpisy czterech sekundantów.Art.387.Protokó� odbytego pojedynku nale�y wygotowa� w dwóch egzemplarzach i dor�czy�po jednymegzemplarzu ka�demu przeciwnikowi.Protokó� taki stanowi dowód honorowegozako�czeniasprawy.Art.388.O post�powaniu w razie pogwa�cenia zasad honorowych pojedynku traktuje rozdzia�XIX.Art.389.Nale�y zaniecha� odwiedzenia ci�ko rannego przeciwnika, tym wi�cej, je�eliznajduje si�przy rodzinie, gdy� wystarcza zasi�gni�cie przez sekundantów wiadomo�ci ostanie zdrowia rannego.Art.390.Po honorowo odbytym pojedynku nie nale�y nigdy roztrz�sa� powodu tego�,charakteruzniewagi, która pojedynek wywo�a�a, lub wdawa� si� w polemik� na jakikolwiektemat, zwi�zanyz raz ju� za�atwionym zaj�ciem.85ROZDZIA� XXVII.Zasada pisemno�ci.Art.391 [ Pobierz całość w formacie PDF ]